Kim Kardashian nagrała rozmowę Kanye Westa z Taylor Swift! I pokazała ją na Snapchacie… [WIDEO]

Reklama

fot. Wikimedia Commons/screen Youtube/FergieVevo

O co chodzi w tym całym dramacie? Wszystko możemy Wam wyjaśnić. W kontrowersyjnej piosence Kanye Westa „Famous” padają słowa o Taylor Swift: „Myślę, że ja i Taylor ciągle moglibyśmy uprawiać seks” i „Sprawiłem, że ta s*** stała się sławna”. Taylor pozwała Westa za te słowa.

Natomiast Kim Kardashian, żona Westa, stwierdziła, że Taylor wiedziała, że te słowa pojawią się w tekście, a na dowód pokazała na swoim snapchacie filmik, na którym słychać rozmowę telefoniczną Westa i Swift. West na filmie czyta Taylor fragment utworu, a Taylor odpowiada, że to bardzo miło, że zdecydował się do niej zadzwonić i przeczytać tekst. I, mimo że bezpośrednio nie wyraża zgody na umieszczenie słów w tekście piosenki, to wydaje się, że podchodzi do pomysłu z entuzjazmem i wsparciem dla Westa. Wcześniej Taylor twierdziła, że taka rozmowa nie miała miejsca. Czy w takim razie kłamała?

Oświadczenie Taylor Swift

Po publikacji Kim na snapie, Taylor wydała oświadczenie. Na jej Twitterze pojawił się również komentarz: „Ten moment, w którym Kanye nagrywa Twoją rozmowę, a Kim zamieszcza ją w sieci”.

Gdzie jest fragment, w którym Kanye mówi mi, że w swojej piosence nazywa mną "tą s**ą"? Nie ma go, bo to nigdy nie miało miejsca. (…) Obiecał mi, że będę mogła przesłuchać tę piosenkę, ale tak się nigdy nie stało. Tak, chciałam wesprzeć Kanye i to zrobiłam podczas naszej rozmowy, ale nie mogłam "zaakceptować" czegoś, czego nigdy nie czytałam. Bycie nazywaną kłamczuchą, podczas gdy nie miałam nawet szansy na obronę, nie jest sprawiedliwe. (…)