fot. Twitter.com/Jakub Seraczyn
Ciężkie czasy nadeszły dla tych, którzy chcieliby kupić sobie swoje mieszkanie. Okazuje się, że albo zdecydujemy się na „apartament rodzinny” o wielkości 30 metrów kwadratowych, albo… będziemy żyć okno w okno z sąsiadem.
Ceny mieszkań w dużych polskich miastach utrzymują się na bardzo wysokim poziomie. Myślicie, że za ceny bliskie 10 tysiącom złotych (!) za metr kwadratowy oznaczają, że zamieszkacie niemal w pałacu Buckingham z widokiem na Morze Bałtyckie? Nic bardziej mylnego! W Krakowie powstał budynek, w którym za taką cenę otrzymujesz mieszkanie… z balkonem na wyciągnięcie ręki Twojego sąsiada. Nie masz miejsca na rozwieszenie prania u siebie? Powieś je u Kowalskiego naprzeciwko!
Inwestycja przy ulicy Grottgera w Krakowie wzbudza wielkie zainteresowanie wśród przechodniów. W tym budynku mieszkalnym sąsiednie balkony… niemal się stykają. Za luksus oglądania życia sąsiadów z bardzo bliskiej odległości trzeba było zapłacić właśnie około 10 tysięcy złotych za metr.
Chcielibyście zamieszkać w czymś takim?
Więcej zdjęć tej budowli znajdziecie TUTAJ >>