Justin bez Instagrama, a jego hejterzy świętują na Twitterze hashtagiem #JustinDeactivatedParty. W końcu sami do tego doprowadzili… Justin nie wytrzymał presji fanów i wymiany zdań z byłą dziewczyną, Seleną Gomez. Co się właściwie stało? Prześledźcie z nami ciąg wydarzeń!
Justin zamieścił na swoim Instagramie kilka zdjęć ze swoją (przypuszczalnie) nową dziewczyną – Sophią Richie, córką Lionela Richie. I wtedy się zaczęło… Chyba nie spodziewał się takiej reakcji fanów!
Fani chyba nie przepadają za nową dziewczyną Justina, bo zaczęli hejtować Biebera i spamować jego zdjęcia z Sophią, wstawiając w komentarzach emotikony z wężem. Justin chyba tego nie wytrzymał i napisał, że jeśli nie przestaną tego robić, to uczyni swoje konto prywatnym.
Wtedy sama Selena Gomez (!) napisała pod zdjęciem komentarz:
„Jeśli nie potrafisz poradzić sobie z hejtem, przestań zamieszczać zdjęcia ze swoją nową dziewczyną lol – to powinno być coś wyjątkowego, tylko pomiędzy Wami. Nie bądź zły na swoich fanów. Oni Cię kochają”.
Na odpowiedź Biebera nie trzeba było długo czekać. Justin napisał:
„To zabawne patrzeć, jak Ci, którzy wykorzystywali mnie, żeby zwrócić na siebie uwagę, teraz w ten sposób pouczają innych. Smutne. Mam dla Was tylko miłość”.
I wtedy pojawiła się petarda. Selena w odpowiedzi napisała:
„To zabawne, jak ci, którzy wielokrotnie zdradzali, mają teraz czelność wytykać palcem tych, którzy byli zawsze wspierający i pełni wybaczenia. Nic dziwnego, że fani są wściekli. To smutne. Mam dla was tylko miłość”.
Justin nie był jej dłużny. „Ja zdradzałem… A co z Tobą i Zaynem?” Czyżby Selena Gomez miała romans z obecnym chłopakiem Gigi Hadid??
Nie wiemy, jak dalej potoczyłaby się dyskusja, bo komentarze były natychmiast kasowane, a we wtorek rano Justin skasował całkowicie swój profil na Instagramie! Chyba nie wytrzymał presji... Selena już przeprosiła za swój komentarz na Snapchacie słowami: "To, co powiedziałam, było bezsensowne i niepotrzebne", ale nie wiadomo, czy Justin je przyjmie i powróci na Instagram.
Hejterzy Biebera pewnie są z siebie dumni!
