zdj. Mateusz Gromysz (gromysz.com)
6 listopada 2017 roku w Łodzi odbył się koncert zespołu Queen + Adam Lambert. Atlas Arena wypełniła się po brzegi – zarówno fanami, jak i najlepszą muzyką!
Przed rozpoczęciem kultowego utworu „Bicykle Race” fani Adama Lamberta zadzwonili dzwonkami rowerowymi w nawiązaniu do akcji koncertowej, jaką fani przygotowali podczas trasy Queen w latach 1978/79. Z kolei podczas trwania pięknej ballady „Love of My Life”, autorstwa Freddiego Mercurego, wzniesiono symboliczne światełka. Wtedy też na ekranie pojawiła się postać legendarnego frontmana.
Wszyscy byli poruszeni „scenicznym powrotem” Freddie’go Mercury’ego. Organizatorzy zadbali o wywołanie jak największego wrażenia - hologram artysty pojawił się na kilka minut na ekranie. Wzbudziło to wielki aplauz publiczności.
Zespół dotrzymał słowa i zaprezentował się na bardzo oryginalnej scenie w kształcie gitary Briana Maya, którą wraz ze swoim ojcem zaprojektował w 1960 roku. Lśniący wybieg liczył aż 30 metrów!
Nieśmiertelna muzyka Queen była jednak tego wieczoru na pierwszym miejscu - zaprezentowane zostały największe przeboje, m.in.: „Another One Bites The Dust”, „Don't Stop Me Now”, wspomniane „Bicykle Race”, „Somebody to Love”, „I Want To Break Free”, „Who Wants to Live Forerever” i na koniec największe z największych hitów: „Radio GA GA”, „Bohemian Rhapsody”, „We Will Rock You” i „We Are The Champions”.
Brian May także nie krył podziwu dla polskiej publiczności, stwierdzając w pewnym momencie, że śpiewanie to sport narodowy Polaków.
Jesteśmy zachwyceni polskim występem zespołu Queen i razem z organizatorem tego wydarzenia, agencją Prestige MJM, mamy nadzieję, że jeszcze nie raz zaprezentują się w naszym kraju!