fot. Wikimedia Commons/marcen27
Adele była zmuszona odwołać swój koncert w Phoenix (Arizona) 17 sierpnia z powodu ciężkiego przeziębienia. Artystka już wcześniej źle się czuła i jak sama przyznała, nadwyrężyła się podczas koncertu dzień wcześniej.
Gwiazda zamieściła na swoim Facebooku filmik z przeprosinami dla fanów. Naturalna i bez makijażu. I za to właśnie kochamy Adele!
„Nawet, jeśli dałabym dzisiaj występ, to na pewno nie byłby on dobry. (…) Naprawdę bardzo przepraszam wszystkich, którzy czują się zawiedzeni”.
Artystka obiecała też, że jeszcze wróci do Phoenix.