Aaron Carter nie żyje. Celebryta został znaleziony 5 listopada 2022 roku martwy w swoim domu w Lancaster w Kalifornii. Według wstępnych ustaleń śledczych z wydziału zabójstw - chociaż wezwanie ich na miejsce zdarzenia to normalna procedura i nie ma na razie informacji o popełnieniu przestępstwa - 34-letni Aaron miał utonąć w wannie.
Aaron Carter - problemy
Dorosłe życie Aarona Cartera nie było usłane różami, a raczej problemami z prawem i rodziną. Od nastoletnich czasów borykał się z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków, miał też problemy natury psychicznej. Był karany za posiadanie marihuany i jazdę po alkoholu. W 2019 roku jego starszy brat Nick Carter wywlaczył zakaz zbliżania się Aarona do jego rodziny. Rok później sam został ojcem Prince'a, ale prawa do opieki nad synem stracił po awanturach z matką dziecka - Melanie Martin. Ostatnio miał starać się je odzyskać.
Aaron Carter miał pobić swoją ekspartnerkę. Pozwała go matka jego dziecka >>
Aaron Carter - kim był?
Aaron Carter urodził się 7 grudnia 1987 r., był młodszym bratem Nicka z Backstreet Boys, kultowego boysbandu, który powstał w latach 90. Rozpoczął swoją karierę właśnie z tym zespołem, podczas trasy koncertowej w 1997 roku. Jego debiutancki album, Aaron Carter, został wydany w tym samym roku, gdy miał zaledwie 9 lat i osiągnął status złotego.
Jego kolejny album, Aaron’s Party (Come and Get It), pojawił się we wrześniu 2000 roku i pokrył się potrójną platyną. Zawierał single I Want Candy, Aaron's Party (Come Get It) i That's How I Beat Shaq, a muzyk występował z nim jako support dla Backstreet Boys i Britney Spears podczas trasy Oops!… I Did It Again Tour. Ostatnim albumem Aarona Cartera był Love z 2018 roku.
Aaron Carter zajmował się też aktorstwem. Wystąpił w takich serialach jak Lizzie McGuire, Sabrina, nastoletnia czarownica i Siódme niebo oraz w takich filmach jak Gruby Albert (2004) i Supercross (2005) z Channingiem Tatum. Carter zadebiutował na Broadwayu w 2001 roku jako JoJo the Who w musicalu Seussical i przez długi czas był członkiem obsady w pozabroadwayowskiej produkcji The Fantasticks.
Przyczyna śmierci wokalisty nie jest jeszcze znana.
