Fot. YouTube.com/Bipolar
Bipolar nie żyje. 20-letni raper zginął tragicznie w Boże Narodzenie. Pożegnali go fani i współpracownicy, m.in. producent Antropolita i raper FlyHighRomero.
Pierre Cardin nie żyje. Wielki projektant mody miał 98 lat >>
Bipolar nie żyje. Został potrącony na pasach
25 grudnia 2020 roku zmarł Bipolar. Początkujący raper z Ostrołęki w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia został potrącony na pasach. Przechodził przez przejście dla pieszych ze swoim 22-letnim bratem.
Jak podają portale, kierowca audi A6 nie udzielił pomocy poszkodowanemu i uciekł z miejsca zdarzenia. 26 grudnia policja zatrzymała 44-letniego mężczyznę, podejrzanego o spowodowanie wypadku. Rozbite auto zostało ukryte w lesie.
Po wypadku działania policjantów z Ostrołęki przebiegały dwutorowo. Funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego pod nadzorem prokuratora wykonywali czynności na miejscu wypadku, zbierali ślady, wykonywali oględziny miejsca zdarzenia szkic oraz zdjęcia. W tym samym czasie policjanci wydziału kryminalnego rozpoczęli poszukiwania podejrzanego o spowodowanie wypadku. Funkcjonariusze badali każdy szczegół i weryfikowali każdy napływający sygnał. Ich działania pozwoliły na ustalenie marki pojazdu, który brał udział w wypadku. Policjanci odnaleźli samochód, który został ukryty w lesie – czytamy na stronie mazowiecka.policja.gov.pl.
Polski Asterix nie żyje. Mieczysław Morański miał koronawirusa >>
Bipolar nagrywał solowe kawałki i współpracował z vladem skład clusterfuck.