Caroline Derpienski śledzona podczas zakupów? Zadzwoniła po policję

fot. instagram.com/carolinederpienski/

Reklama

Caroline Derpienski od kilku miesięcy nie przestaje zwracać na siebie uwagi. Celebrytka mieszkająca na co dzień w Miami co rusz wdaje się w kolejne konflikty, choć tym razem sama przeżyła chwile grozy.

Andziaks i Luka zamieszkali w nowym domu. Wprowadzili się dzień przed wigilią >>

Caroline Derpienski została zaatakowana przez stalkera. Pomogła jej policja

Caroline Derpienski pozostaje aktywna w mediach społecznościowych i chętnie dzieli się z obserwującymi fragmentami ze swojego, jak twierdzi luksusowego życia. 26 grudnia 2023 roku opisała na swoim InstaStory sytuację, która zdarzyła jej się w trakcie zakupów. Celebrytka wyznała, że została zaatakowana przez stalkera, który ją śledził. Mężczyzna miał mówić po polsku i być nadpobudliwy i agresywny. Według relacji modelki miał ją nagrywać telefonem. Sytuacja trwała jakiś czas. Przestraszona Caroline postanowiła zadzwonić po policję. Kiedy patrol dotarł na miejsce, mężczyzna uciekł.

Kochani, przed chwilą padłam ofiarą stalkera. Dzisiaj pojechałam do sklepu z obrazami w Pompano Beach. Stalker, którego zaraz Wam pokażę, mnie śledził. Jak wychodziłam po zakupach, to on już czekał przy wyjściu i nagrywał mnie telefonem bardzo blisko twarzy. Zaczął atakować mnie słownie po polsku, był agresywny i nadpobudliwy. Bardzo się wystraszyłam, dlatego wróciłam do sklepu i czekałam 10 min, aż on sobie pójdzie, ale nie poszedł. Czekał na mnie z włączonym telefonem. Bałam się i nie mogłam opuścić sklepu z moimi zakupami, psem i nie mogłam wrócić do auta.

Po parunastu minutach zdecydowałam wychylić się ze sklepu i go nagrać, żeby mieć jakiekolwiek zabezpieczenie. Wiedzieć, co to za osoba i wykryć jego tożsamość. Po tych parunastu minutach już nie stał na baczność z telefonem skierowanym ku drzwiom, a po prostu siedział na krześle i czekał na mnie, aż wyjdę.

Zadzwoniłam na numer alarmowy 911, czyli takie 112, jakie macie w Polsce. Opowiedziałam o całej sytuacji i natychmiast przyjechała policja. Kiedy stalker zobaczył policję, uciekł i nikt z nas nie widział dokładnie, do jakiego auta w głąb parkingu wsiadł. Policjanci pomogli mi bezpiecznie z moimi zakupami dostać się do mojego auta. Jestem bardzo wdzięczna i szczęśliwa, jak cudowną mamy policję na Florydzie. Przyjeżdżają momentalnie i w każdej sytuacji zagrożenia pomagają.

Justyna Żyła zaręczyła się z partnerem! Pokazała romantyczne zdjęcie >>

Policja sporządziła raport ze zdarzenia. Nie wiadomo czy mężczyzna zostanie zidentyfikowany i poniesie konsekwencje.