fot. Instagram: @danielmartyniuk89
Daniel Martyniuk opublikował na swoim InstaStory niepokojące nagrania, na których w wulgarny sposób zwrócił się do swojego ojca. Nagrania te szybko zniknęły z jego profilu.
Daniel Martyniuk chętnie dzieli się swoimi przemyśleniami w mediach społecznościowych. Syn gwiazdora disco polo jakiś czas temu przekazał, że postanowił pójść w ślady ojca i zająć się muzyką. W związku z tym zaczął nagrywać swoje piosenki i dzielić się też filmikami, na których śpiewa i gra na ukulele. Takie właśnie nagrania pojawiły się na jego InstaStory w niedzielę 1 grudnia 2024 roku. Tym razem 35-latek zaniepokoił internautów, gdyż wyraźnie dał się ponieść emocjom i sprawiał wrażenie, jakby był pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Najpierw zaśpiewał wulgarną piosenkę, a potem zwrócił się do Zenka Martyniuka, pokazując w stronę kamery wulgarny gest.
Daniel Martyniuk wdał się w awanturę w sylwestra? Miał wyzywać swoją żonę, stawiał opór >>
Daniel Martyniuk uderzył w ojca na InstaStory
Na wspomnianych nagraniach Daniela Martyniuka internauci mogli zobaczyć, jak ten leżał na kanapie w okularach przeciwsłonecznych. W pewnym momencie zwrócił się do Zenka Martyniuka i zasugerował, że inni na nim zarabiają. Stwierdził też, że sam nie może liczyć na jego wsparcie:
Cześć kochany tatusiu. Życzę ci więcej takich (...) koleżków (...) wszyscy, którzy na tobie zbijają hajs i tej całej reszty nie, a o synu zapominasz (...) Kocham cię tatusiu, pozdrawiam cię. Dawaj jeszcze innym wszystkim, żeby wszyscy mieli super, tylko żeby twój własny syn nic nie miał. Dawaj jeszcze. F*ck you.
Daniel Martyniuk rozpoczął karierę muzyczną. Dał też nietypowy koncert w balkonie >>
Na kolejnym nagraniu pokazał do kamery środkowy palec i stwierdził, że jego ojciec powinien ''zapchać się pieniędzmi''.
Daniel Martyniuk nie odniósł się jeszcze do usuniętych nagrań.
Danuta Martyniuk skomentowała InstaStory syna
Głos w sprawie nagrań zdążyła za to zabrać Danuta Martyniuk, która w rozmowie z Pudelkiem przekazała, że jest wyraźnie zaniepokojona zachowaniem syna. Zapewniła też, że ten może liczyć na wsparcie ze strony ojca:
Daniel wszystko dostał od Zenka: dwa drogie samochody - Porsche i Mercedesa, mieszkanie dwupoziomowe, ponad 100 m², mąż daje mu pieniądze co miesiąc, robi za niego opłaty, bo przecież Daniel nie ma pieniędzy. Nie wiem, skąd takie nagranie u niego, jego trzeba leczyć. Wczoraj zadzwonił do mnie, wyzwał mnie i powiedział, że pod domem ma stać Lamborghini.