Doda stanęła w obronie Blanki i na swoim InstaStory wypowiedziała się, co sądzi na temat hejtu i krytyki, z którą musi mierzyć się tegoroczna reprezentantka Polski na Eurowizji 2023. Na początku podkreślila, że jest ogromną fanką konkursu od wielu lat i dlatego ogląda nie tylko finalne występy, ale także oba półfinały - nie tylko ten, w którym o miejsce w sobotnim koncercie walczy polski reprezentant. Zachęciła swoich obserwująch do oglądania drugiego z nich z udziałem Blanki, a następnie odniosła się zachowań innych wobec wykonawczyni Solo.
Doda broni Blanki
Rabczewska stwierdziła, że nie ma już co krytykować i narzekać na to, że to Blanka reprezentuje nasz kraj w konkursie, bo na taką postawę jest już za późno. Jej zdaniem Polacy powinni się teraz ze sobą solidaryzować i tłumnie wspierać swoją reprezentantkę. Doda poruszyła także temat przygotowań Blanki do występu. Stwierdziła, że dziewczyna zrobiła wszystko, co mogła, aby pokazać się z jak najlepszej strony. Na jej plus mogą świadczyć umiejętności taneczne, które zaprezentuje na scenie podczas występu. Doda raz jeszcze zaapelowała do swoich fanów:
To jest bardzo fajny konkurs, gdzie możemy wspierać naszego rodaka i mu kibicować i wszelkie rodzaje hejtu, który będziemy wylewać teraz w komenarzach czy namawianie innych przez Polaków do tego, by nie głosowali na Polkę świadczą tylko i wyłącznie o nas.
Eurowizja: Ci Polacy przeszli do finału. 10 najlepszych występów Polski >>
Doda dodała jeszcze, że gdyby przeczytała takie wpisy mieszkając w innym kraju, że mieszkańcy któregoś z państw apelują, żeby nie głosować na jego reprezentantkę, to byłoby jej szkoda osoby startującej w konkursie. Na koniec podkreśliła, że komuś występ lub piosenka Blanki może się nie podobać, ale to już nie ma znaczenia, bo teraz trzeba trzymać za nią kciuki i kibicować.
