Królowe życia żegnają Jacka Wójcika. Padły wzruszające słowa o zmarłym koledze

fot. Facebook: Jacek Wójcik

Reklama

Informacja o śmierci Jacka "Dżejka" Wójcika znanego z programu Królowe życia obiegła media w środę 1 października 2025 roku późnym wieczorem. Wiadomość o jego odejściu jako pierwsza potwierdziła jego wieloletnia przyjaciółka oraz uczestniczka Królowych życia - Dagmara Kaźmierska. Celebrytka podzieliła się pożegnalnym wpisem na swoim profilu na Instagramie. Niedługo potem Jacka pożegnała kolejna uczestniczka programu - Edyta ''Edzia'' Nowak-Nawara - która również była z nim blisko związana.

Uczestniczki Królowych życia pożegnały Jacka Wójcika

Dagmara Kaźmierska bez wątpienia przeżywa bardzo trudny czas. Celebrytka podzieliła się na swoim profilu na Instagramie zdjęciami i nagraniami z udziałem Jacka. Podpisała je:

ŻEGNAJ DŻEJK 🖤Do zobaczenia w innym Świecie 🙏Kochani 🖤Dziś odszedł DŻEJK 🖤Nie będzie Was już bawił. Miejmy Go wszyscy w pamięci wesołego i zwariowanego. Pomódlcie się za Niego. Dziękuję 🙏

Niedługo potem pożegnalny wpis na swoim profilu na Instagramie opublikowała Edzia z Królowych życia. Jedno ze swoich zdjęć z Jackiem podpisała:

Żegnaj przyjacielu.

Julia Von Stein opublikowała na swoim InstaStory krótki wpis:

RIP DŻEJK.

Jacka Wójcika pożegnała również Laluna. Na swoim InstaStory zdradziła również, że 55-latek przegał walkę z rakiem:

Żegnaj Jacuś, za szybko odszedłeś. To był naprawdę wspaniały czas z Tobą Jacuś (…) Zabiła mnie ta wiadomość, nie mogę dojść do siebie. (…) Jest mi bardzo smutno, że Jacuś tak długo nie wiedział o tym, że jest tak ciężko chory. Może jeszcze był jakiś ratunek. Badajcie się kochani. Sama pójdę na szereg badań po tym wszystkim. Biedny nasz kochany Jacuś, tyle, co on nam dał radości, śmiechu, dobrego humoru, to nikt nie dał. Tęsknimy za Tobą. (...) Nie wiem, czy rodzina sobie życzy, żeby mówić cokolwiek! Ale powiem tylko, że okropna choroba, która zabrała mojego tatę w przeciągu miesiąca! Rak z przerzutami. Jacka też zabrało bardzo szybko, bo wcześniej nic nie wiedział, zemdlał i zabrali go - okazało się, że już za późno. Nie chcę więcej mówić, niech spoczywa w spokoju. Amen.