fot. YouTube @justinbieber
Po kilkuletniej przerwie od muzyki Justin Bieber powrócił z nowym, niespodziewanym albumem, który dla wielu fanów okazał się nie tylko muzyczną niespodzianką, ale i emocjonalnym wyznaniem. W wydawnictwie, na które składa się aż 21 premierowych utworów, artysta odsłonił kulisy swojego życia z ostatnich lat – pełnego trudnych doświadczeń, walki z samym sobą i zmagań ze zdrowiem psychicznym. Piosenkarz nie unikał słów pełnych szczerości, opowiadając o tym, jak wpłynął na niego hejt w Internecie oraz jak trudno było mu odnaleźć równowagę w obliczu ciągłej presji i ocen ze strony opinii publicznej.
Justin Bieber wydał NOWY ALBUM. Tego nikt się nie spodziewał >>
Justin Bieber szczerze o presji, hejcie i zdrowiu psychicznym
Justin Bieber zaskoczył swoich fanów, ogłaszając premierę nowego albumu SWAG zaledwie na krótką chwilę przed jego oficjalnym debiutem. Bez wcześniejszej kampanii promocyjnej, artysta postawił na spontaniczność i autentyczność, prezentując materiał, który odzwierciedla jego osobiste przeżycia i emocjonalną drogę, jaką przeszedł w ostatnich miesiącach. W tym czasie media na całym świecie uważnie śledziły i analizowały jego życie prywatne, skupiając się szczególnie na doniesieniach o rzekomym kryzysie w jego małżeństwie z Hailey Bieber. Sam artysta odniósł się do tych spekulacji w utworze zatytułowanym Walking Away, w którym przyznał, że ich związek przechodził przez trudne chwile, ale jednocześnie podkreślił, że jako para nie zamierzają się poddawać i chcą walczyć o miłość. Z kolei w piosence Go Baby nie szczędził słów zachwytu nad sukcesami swojej żony, pokazując, że mimo trudności wciąż łączy ich silna więź. Na płycie nie zabrakło też bardzo osobistych odniesień do kondycji psychicznej Justina Biebera. Przez ostatnie miesiące w sieci regularnie pojawiały się zdjęcia artysty, które budziły niepokój wśród fanów i prowokowały pytania o jego stan emocjonalny. Jednym z najbardziej poruszających momentów na albumie jest utwór Therapy Session, który przypomina intymną rozmowę z terapeutą, w której Bieber szczerze opowiedział o trudnych doświadczeniach i presji, jaką odczuwa, będąc osobą publiczną:
To była dla mnie ostatnio trudna rzecz, to poczucie, że musiałem przejść przez wiele moich zmagań jako człowiek - tak, jak każdy z nas, ale publicznie. Ludzie zawsze pytają, czy wszystko ze mną w porządku, a to zaczyna naprawdę na mnie ciążyć.
To jednak nie wszystko. Justin Bieber w dalszej części rozmowy poruszył również temat presji i emocjonalnego ciężaru, jaki niosą za sobą komentarze od zatroskanych obserwatorów. Muzyk otwarcie opowiedział o tym, jak trudno jest funkcjonować, gdy każdy krok, emocja czy zmiana nastroju podlegają publicznej ocenie. Rozmówca artysty, komik Druski, zauważył, że takie nieustanne pytania o samopoczucie, choć mogą wydawać się troskliwe, często prowadzą do odwrotnego skutku. Sprawiają, że człowiek zaczyna zastanawiać się, czy rzeczywiście coś z nim jest nie tak. Justin dodał, że przez ten ciągły nacisk zaczynał czuć się tak, jakby był jedyną osobą, która nie potrafi sobie poradzić w życiu.
Justin Bieber opublikował serię zdjęć z synem. Wprowadził też poważną zmianę na Instagramie >>
