fot. YouTube: Justin Timberlake / Pixabay
Justin Timberlake został aresztowany po tym, jak funkcjonariusze mieli przyłapać go na jeździe pod wpływem alkoholu. Co wiadomo w sprawie?
Justin Timberlake pod koniec kwietnia 2024 roku wyruszył w trasę koncertową THE FORGET TOMORROW WORLD TOUR, podczas której śpiewa między innymi utwory ze swojej najnowszej płyty pod tytułem Everything I Thought It Was. Przypominamy, że piosenkarz ma zaplanowane dwa koncerty Polsce. Ma wystąpić w Tauron Arenie w Krakowie 26 i 27 lipca 2024 roku. Kilka tygodni przed planowanymi występami w naszym kraju zagraniczne media przekazały, że Justin Timberlake został aresztowany i czeka go sprawa sądowa.
Justin Timberlake z DRUGIM koncertem w Polsce! >>
Justin Timberlake ARESZTOWANY w Nowym Jorku
Jak dowiedział się TMZ, Justin Timberlake został aresztowany w Sag Harbor w Nowym Jorku w poniedziałek 17 czerwca 2024 roku w godzinach wieczornych. We wtorek 18 czerwca TMZ podał najnowsze informacje w sprawie. Portal dowiedział się, że funkcjonariusze obecni na miejscu zdarzenia mieli wyczuć od Justina Timberlake'a mocny alkohol. Według funkcjonariuszy Timberlake miał również inne objawy wskazujące na to, że jest nietrzeźwy. Piosenkarz po jakimś czasie podobno sam przyznał się do tego, że ''wypił tylko jedno Martini''. Ostatecznie miał jednak nie zgodzić się na badanie alkomatem. To właśnie wtedy policjanci mieli podjąć decyzję o jego aresztowaniu. TMZ dowiedział się, że sam moment zatrzymania zarejestrowały kamery. Na ratunek ruszyli wtedy przyjaciele Justina Timberlake'a, z którymi ten wcześniej miał spędzić wieczór w hotelu w Sag Harbor. Nie udało im się jednak przekonać policjantów do tego, aby ci nie aresztowali artysty.
Justin Timberlake zotał już zwolniony z aresztu bez konieczności wpłacenia kaucji. To jednak nie koniec jego sprawy. Justin Timberlake usłyszał zarzut dotyczący DWI (driving while intoxicated), czyli prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Został też ukarany za to, że jechał złym pasem i nie zatrzymał się przed znakiem stopu. Artystę czeka również rozprawa sądowa, która została zaplanowana na 26 lipca 2024 roku.
We wtorek 18 czerwca 2024 roku portal TMZ dowiedział się też od jednego z urzędników Sądu w Sah Harbor w Nowym Jorku, że Justin Timberlake może ponieść karę za jazdę pod wpływem alkoholu. Piosenkarz nie zabrał jeszcze głosu w sprawie.
Justin Timberlake pomógł fance. Przerwał dla niej koncert >>
