fot. YouTube.com/@ksiazulo
Książulo, a właściwie Szymon Nyczke, jest obecnie jednym z najpopularniejszych polskich youtuberów oceniających jedzenie. Twórca przyznaje w swoich filmach, że jest w szczególności miłośnikiem kebabów. W ostatnim czasie musiał on niestety zmienić swój tryb życia. Pod koniec października 2024 roku Książulo trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację wycięcia wyrostka. W oświadczeniu, które pojawiło się w jego mediach społecznościowych na krótko po zabiegu stwierdził, że jeśli jego dieta nie będzie składać się tylko z kleików, to nagra test szpitalnego jedzenia. Influencer dotrzymał słowa.
Książulo trafił do szpitala. Co się stało? >>
Książulo ocenił szpitalne menu. Nie był zadowolony
Kilka dni temu Książulo opublikował nowy film na swoim kanale na YouTubie. Jego fragmenty poświęcił na ocenę jedzenia, które dostawał podczas pobytu w szpitalu. 12 godzin po operacji otrzymał krupnik, który ocenił następująco:
Jak miałbym sobie wyobrazić szpitalną zupę to chyba idealna jest. Słona i kwaśna jakaś taka. W ogóle nie jak krupnik, a to niby krupnik.
Na drugie danie obiadowe Szymon Nyczke otrzymał gotowane mięso z ziemniakami i fasolką. Stwierdził, że nie ma apetytu, bo nadal boli go brzuch. Później wymienił inne dania w szpitalnym menu, które jego zdaniem miały kiepski smak:
Na śniadanie była pasta jajeczna, nie wiem jakaś gorzka mi się wydawała. Opieka super, ale jedzenie no nie. Ogólnie te porcje, no wiadomo smakowo jest kiepsko, to raczej nie jest się tu głodnym. O 7 lub 8 przynoszą śniadanie, potem o 12 lub 13 jest obiad, a w międzyczasie przynoszą jakieś jogurty. Na kolację był twarożek, a mniej więcej dwie godziny po kolacji dosyć późno w nocy przynieśli nam wafle ryżowe.
Zgadzacie się z opinią Książula dotyczącą szpitalnego jedzenia?
Skolim: koncerty w listopadzie. Gdzie zagra 'król latino'? >>