fot. YouTube @LadyGaga
W najnowszym wywiadzie dla magazynu Rolling Stone Lady Gaga wróciła pamięcią do jednego z najtrudniejszych momentów w swoim życiu. Rok 2018 przyniósł jej ogromny sukces – film, w którym zagrała, bił rekordy popularności, a trasa koncertowa gromadziła tysiące fanów na każdym przystanku. Mimo zewnętrznego blasku i powszechnego podziwu, artystka nie potrafiła cieszyć się tymi osiągnięciami, zmagała się bowiem z poważnymi problemami psychicznymi. Dziś, patrząc wstecz, Lady Gaga wyraża ogromną wdzięczność za to, że udało jej się przetrwać i wyjść z tego kryzysu silniejszą.
Lady Gaga przedłuża trasę. Dodała nowe przystanki >>
Lady Gaga szczerze o problemach psychicznych
Lady Gaga jest obecnie u szczytu swojej kariery. Na początku 2025 roku wydała najnowszy album Mayhem, z którego hity, takie jak Abracadabra i Disease, błyskawicznie zdobyły szczyty list przebojów na całym świecie. Promując krążek, wokalistka dała darmowy koncert w Brazylii, na którym pojawiło się aż 2,5 miliona osób, a obecnie kontynuuje widowiskową trasę koncertową, której bilety wyprzedały się w rekordowym tempie. Również życie prywatne Lady Gagi daje jej powody do radości. 39-letnia gwiazda jest w szczęśliwym związku z Michaelem Polanskym, a w najnowszym wywiadzie dla Rolling Stone zdradziła również, że w niedalekiej przyszłości planuje zarówno ślub, jak i powiększenie rodziny.
Mimo sukcesów na scenie i w życiu osobistym, artystka nie zawsze miała łatwo. W rozmowie z magazynem otwarcie mówiła o trudach związanych z poważnych problemach psychicznych, z którymi zmagała się w ostatnich latach. Szczególnie ciężki był rok 2018, kiedy artystka musiała przyjmować leki psychotropowe, stosowane głównie w leczeniu choroby dwubiegunowej i depresji, a także przeszła hospitalizację:
Pewnego dnia moja siostra powiedziała mi: Nie poznaję już własnej siostry. Wtedy odwołałam trasę. Trafiłam do szpitala psychiatrycznego, bo potrzebowałam pomocy. Musiałam się zatrzymać. Nie byłam w stanie robić niczego, całkowicie się rozsypałam.
Wokalistka przyznała, że w tamtym czasie trudno było jej myśleć o przyszłości. Nie była pewna, czy kiedykolwiek uda jej się wyjść z kryzysu, ponieważ choroba doprowadziła ją niemal na skraj wytrzymałości psychicznej. Dopiero później, kiedy stan jej zdrowia się poprawił, poczuła ogromną wdzięczność za to, że udało jej się przetrwać:
Był moment, w którym nie wierzyłam, że kiedykolwiek się pozbieram… Czuję ogromne szczęście, że w ogóle żyję. Wiem, że brzmi to dramatycznie, ale wszyscy wiemy, jak mogło się to skończyć.
Wokalistka wspomniała także o trudnym okresie po wydaniu albumu Chromatica w 2020 roku, kiedy zmagała się z problemami psychicznymi i podejmowała własne próby ich przezwyciężenia. Nie ukrywała, że w tym czasie sięgała po różne używki, by poradzić sobie z trudnościami. Podsumowując tamten etap swojego życia, Lady Gaga zrobiła to z gorzkim dystansem, ukazując zarówno skalę własnych zmagań, jak i desperackie próby radzenia sobie z kryzysem.
Diddy zostanie dłużej za kratkami. Miał naruszyć wiele zasad >>
