fot. instagram.com/magdagessler_official/ fot. instagram.com/januszpalikot/
Magda Gessler wydała oświadczenie w sprawie konfliktu medialnego z Januszem Palikotem. Słynna restauratorka skomentowała nową książkę byłego polityka i wspomniała o długach, jakie ma on wobec niej od dłuższego czasu.
Janusz Palikot obecnie stara się poprawić swoją sytuację finansową, m.in. poprzez wydanie książki o tytule Kulisy biznes-show, czyli jak wydałem 220 milionów. Niestety w jej treści naraża znane postaci z show-biznesu na problemy wizerunkowe. Wzbudzanie kontrowersji wokół popularnych gwiazd i polityków ma być sposobem na promocję książki, która opiera się głównie na licznych anegdotach o sławnych ludziach.
Jak można wyczytać na stronie poświęconej książce:
"Kulisy biznes show" to opowieść Janusza Palikota o osobach z pierwszych stron gazet i portali plotkarskich. Podróż od transformacji lat 90. przez powstawanie pierwszych fortun, skandale towarzyskie, kulisy politycznych zagrywek po dzisiejszą „kulturę” celebrytów i szybko gasnących gwiazdeczek.
W celu przyciągnięcia czytelników Palikot udostępnił nawet alfabetyczną listę nazwisk, które pojawią się w książce. Znalazła się na niej również Magda Gessler, która ostatnio postanowiła ostro odpowiedzieć na serię zarzutów w stronę jej rozrzutności, czy symulowania niepełnosprawności, o czym rozpisuje się biznesmen.
Tłusty czwartek u Magdy Gessler. Ile w tym roku kosztują jej pączki i faworki? >>
Magda Gessler skomentowała książkę Palikota. Wspomniała o jego długach
29 stycznia 2024 roku Magda Gessler postanowiła obronić swoje dobre imię, odwołując się do różnych, stawiających ją w złym świetle plotek, będących częścią "kampanii promującej" najnowszą książkę Palikota. W swoim oświadczeniu stwierdziła, że została potraktowana jako "przynęta", a wątki z nią związane mają zachęcić ludzi do zakupu. 70-latka zaprzeczyła wszystkim kontrowersyjnym historiom, w jakich rzekomo brała udział, twierdząc, że są nieprawdziwe, atakujące i wiarygodne na tym samym poziomie co pogrążony w długach Janusz Palikot.
Restauratorka podkreśliła, że od pół roku walczy o odzyskanie pieniędzy, które jest jej "winien osobiście", a w sprawę zaangażowany jest komornik. Magda Gessler wyraziła swój żal, informując, że zawierzyła i zaufała byłemu politykowi - jak zresztą wiele innych osób - przez co dziś płaci ogromną cenę.
Dobry wieczór,
Od pewnego czasu są Państwo bombardowani dziwnymi informacjami na mój temat. Jest to okrutna, szargająca moje dobre imię kampania promująca najnowszą „książkę” Pana Janusza Palikota, w której - bez mojej wiedzy i zgody - obsadził mnie w jednej z ról. Zresztą, pośród innych osób z tak zwanego show-biznesu. Mnie wystawił na początek jako przynętę, byście Państwo zapłacili mu za tę „książkę”.
Chciałabym oświadczyć, że informacje przekazywane na mój temat przez Pana Palikota, mają taką wiarygodność, jaką wiarygodność ma dzisiaj on sam jako biznesmen czy pracodawca.
Bezprecedensowy atak na mnie ma na celu wyłącznie „nakręcenie” sprzedaży „książki” Pana Palikota, który – co nie jest tajemnicą – ma bardzo duże problemy finansowe. Uwierzyło mu lub powierzyło swoje pieniądze zbyt wiele osób.
Sama staram się od prawie pół roku odzyskać pieniądze, które Pan Palikot jest winien osobiście. Moja sprawa jest na etapie postępowania komornika. Wiem, że przeciwko Panu Palikotowi prowadzonych jest kilkadziesiąt egzekucji na kwotę ponad 20 mln zł.
Przez swoją ufność stałam się prostym celem dla takich ataków. Dodatkowo nie izoluję się od ludzi – przeciwnie, chętnie pokazuję im mój świat i obdarzam kredytem zaufania. Tak też było lata temu z Panem Palikotem, gdy podałam mu pomocną dłoń. Chociaż niczym nie zawiniłam, dzisiaj płacę za to cenę.
Fragmenty mojego prywatnego życia, obudowane niewyobrażalną masą kłamstwa, mają być nowym „towarem” Pana Palikota, na który się Państwo nabierzecie.
Nie chcę nawet spekulować co zmyślonego na mój temat pojawi się w „książce” zawierającej bajki Pana Palikota.
W trakcie wszystkich lat swojej aktywności zawsze starałam się pokazać, że wartość buduje się na fundamentach prawdy i empatii, przyprawionych dobrem i energią, które dajemy innym. Kłamstwo i hejt zawsze będą mi obce, i nie zamierzam się nimi zatruwać. Nie będę komentować również dalszych działań Pana Palikota. To przestrzeń dla prawników.
Magda Gessler
Ostatnio w sieci pojawiła się informacja, jakoby Magda Gessler miała przed laty udawać niepełnosprawną na lotnisku, w celu przewiezienia ogromnej liczby bagażu. Różne wiadomości na temat nietypowego zachowania 70-latki zostały rozpowszechnione przez Janusza Palikota, który zdecydował się opowiedzieć swoją wersję dawnych spotkań czy wyjazdów z restauratorką.
Palikot aktualnie promuje książkę poprzez publikowanie fragmentów informacji czy zadawanie pytań, na które odpowiedzi odbiorcy znajdą w jej środku. Jednym z haseł jest: "Czy Magda Gessler pije?".
