Joanna Opozda wypowiedziała się na temat kontaktu Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej z wnukiem. Padły mocne słowa

fot. Instagram: @asiaopozda/ @malgorzata_ok

Reklama

Prywatne życie Joanny Opozdy, zwłaszcza jej relacje z rodziną Królikowskich, wielokrotnie stawało się tematem publicznych dyskusji. Z ogólnodostępnych informacji wiadomo, że Antoni Królikowski nie bierze udziału w życiu ani wychowaniu swojego syna, a ich drogi rozeszły się jeszcze przed jego narodzinami. Ostatnio Małgorzata Ostrowska-Królikowska postanowiła sądownie uregulować kontakty z wnukiem, co skłoniło Joannę do przedstawienia swojej wersji wydarzeń na ten temat.

Qczaj jest singlem. Potwierdził rozstanie z Tomaszem Nakielskim >>

Joanna Opozda o kontakcie matki Antka Królikowskiego z Vincentem

Joanna Opozda zdecydowała się zabrać głos w odpowiedzi na doniesienia medialne dotyczące sporu prawnego związanego ze spotkaniami jej syna z babcią, Małgorzatą Ostrowską-Królikowską. 3 października 2024 roku aktorka opublikowała na swoim InstaStory wpisy, w których odniosła się do sytuacji związanej z kontaktem między matką Antoniego Królikowskiego a jej synem.

Chciałabym podkreślić, że nigdy nie utrudniałam kontaktów pomiędzy Vincentem a jego babcią. To ona sama odwołała ostatnie spotkanie, tłumacząc się zobowiązaniami rodzinnymi, mimo wcześniejszych deklaracji w mediach i opowieści o prezentach dla Vincenta na Boże Narodzenie, których nigdy nie otrzymał.

Według Opozdy, Małgorzata Ostrowska-Królikowska publicznie stara się kreować wizerunek troskliwej babci:

Niestety, sprawa sądowa, którą wniosła Małgorzata Ostrowska-Królikowska, wydaje się być jedynie próbą medialnego rozgłosu. Publicznie stara się kreować na troskliwą babcię, podczas gdy przez dwa lata nie podejmowała żadnych prób spotkania się z Vincentem. Cała sytuacja to tylko PR-owa zagrywka, a nie autentyczna troska o wnuka.

W końcowej części swojego oświadczenia Joanna Opozda zaapelowała do babci jej syna: