fot. Instagram: @olazebrowska
Michał i Aleksandra Żebrowscy wraz ze swoimi dziećmi od pewnego czasu przebywają na wakacjach na Jamajce. Wygląda na to, że nieprędko stamtąd wrócą. Lotniska zostały bowiem zamknięte do odwołania z powodu zbliżającego się huraganu.
Jamajka jest zagrożona niebezpiecznym huraganem Melisa. Amerykańskie Narodowe Centrum Huraganów (NHC) przekazało, że ma on uderzyć we wtorek 28 października 2025 roku z siłą piątej kategorii w skali Saffira-Simpsona. Jest to najwyższa kategoria huraganu, która oznacza, że poza ekstremalnymi opadami deszczu spodziewany jest wiatr o prędkości przekraczającej 252 km/h. Michał i Aleksandra Żebrowscy relacjonują sytuację za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Która zmiana czasu będzie ostatnia? Kolejne zawirowania w temacie >>
Michał i Aleksandra Żebrowscy czekają na huragan w hotelu na Jamajce
Michał Żebrowski i jego żona Aleksandra w poniedziałkowy wieczór czasu polskiego przekazali w mediach społecznościowych, że przebywają obecnie w jednym z hoteli blisko lotniska, który podobno znajduje się w najbezpieczniejszym miejscu na wyspie. Aleksandra Żebrowska wspomniała też, że otrzymała zapasy jedzenia:
Przenieśliśmy się w piątek do hotelu bliżej lotniska, podobno w najbezpieczniejszym miejscu na wyspie. Oprócz nas jest kilka innych osób, wszyscy zostają w swoich pokojach. (...) Jest pusto, ale nie ma paniki. Wszyscy są podejrzanie spokojni. Bardzo o nas wszystkich dbają. Właśnie dostaliśmy zapasy jedzenia.
Danuta Martyniuk stanęła przed nowym wyzwaniem. Żona Zenka zagra w filmie >>
W kolejnej relacji żona Michała Żebrowskiego przyznała, że przez długi czas nie miała pojęcia o zbliżającym się huraganie:
Ani przed wylotem, ani długo po. Jesteśmy tu od połowy października. Dopiero w czwartek zaczęto mówić o sztormie, a w piątek wieczorem, że jednak może być poważniej niż zazwyczaj.
W ostatniej relacji Aleksandra Żebrowska wspomniała, że huragan może uderzyć około 8:00 rano czasu lokalnego.