OFF Festival 2024 przeszedł do historii. Zobaczcie co tam się działo

fot. materiały własne 4FUN.TV

Reklama

OFF Festival 2024 dobiegł końca. Jedna z kultowych, letnich, muzycznych imprez organizowanych w Katowicach odbyła się w tym roku w dniach 2-4 sierpnia. Była to już 17. edycja tego wydarzenia i - jak to bywa z takimi festiwalami - trudno nam będzie doczekać się kolejnej.

OFF Festival tym razem zaprosił takie gwiazdy jak Grace Jones, Future Islands, The Blaze, Sevdaliza, Puma Blue, blackwinterweels, Debby Friday, Jasper Tygner, Hotline TNT, Alice Longyu Gao czy Clavish. Nie zabrakło też rodzimych wykonawców takich jak wybitna Edyta Bartosiewicz, której koncert był jednym z najbardziej wyczekiwanych momentów.

Na trzydniową imprezę w Dolinie Trzech Stawów wyruszył nasz prezenter, Mateusz Jędraś, by dokładnie zdać Wam relację co dzieje się na miejscu. A działo się sporo!

OFF Festival 2024 – relacja z imprezy. Katowice pochłonęła muzyka

Trzeba przyznać, że pogoda w tym roku była dla festiwalowiczów bardziej łaskawa niż w poprzednich. Choć deszcz nieco zmoczył uczestników wydarzenia, mniej kapryśna aura z pewnością przełożyła się na lepsze humory. Co warto zaznaczyć, w odróżnieniu od innych polskich festiwali, w Katowicach obyło się bez niespodzianek w postaci odwołanych koncertów. OFF charakteryzuje się nieszablonowym podejściem do występów zaproszonych artystów, więc nic dziwnego, że podczas imprezy obserwowaliśmy takie „anomalie” jak… dwa występy jednego dnia w wykonaniu Dominiki Płonki. Wśród wyjątkowo udanych prezentacji widzowie zaliczają m.in. ten Alice Longyu Gao, której słuchaczką jest sama Lady Gaga. Jak zwykle czadu dała również Sevdaliza, a pomysłodawcę imprezy, czyli Artura Rojka, zachwycił występ amerykańskiej grupy Future Islands.

To, co magiczne w OFF Festivalu, to z pewnością fakt, że wiele osób nie przyjeżdża tam co roku, by posłuchać konkretnych wykonawców, ale po to, by przeżyć tę konkretną imprezę jeszcze raz. Niezależnie od line upu fani wracają do Doliny Trzech Stawów, bo mnogość gatunków muzycznych powoduje, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Ogromną frajdę festiwalowiczom sprawiły również specjalne strefy, w których mogli odpocząć między koncertami, zrobić sobie pamiątkowe fotki, a nawet zrobić personalizowane koszulki, by mieć niepowtarzalną pamiatkę z tej edycji.