Okuniewska zdezaktywowała konto na Instagramie. Nie będzie też nagrywać póki co nowych odcinków podcastu

Reklama

Okuniewska tymczasowo zdezaktywowała konto na Instagramie i oznajmiła, że robi sobie przerwę od nagrywania nowych odcinków podcastu. 30-latka wydała oświadczenie, w którym podkreśla, że jest to jej osobista decyzja. Wyjawiła, co skłoniło ją do podjęcia takich kroków.

Okuniewska wyjawiła kto jest jej partnerką. Pokazała wspólne zdjęcie >>

Okuniewska chce odpocząć od social mediów i podcastów. Dlaczego i kiedy wróci?

3 stycznia 2023 roku Joanna Okuniewska poinformowała za pośrednictwem Facebooka, że zdecydowała się na "urlop od social mediów", a także "usunięcie się z miejsc", które jej nie służyły (mając na myśli Instagrama). Jest to spowodowane "przebodźcowaniem, zmęczeniem i bezsilnością". Podcasterka zapowiedziała zmiany w swoim życiu i zapewniła fanów, że wszystko z nią w porządku oraz zapełnia dni ciekawymi zajęciami.

30-latka przyznała, że do napisania takiego postu zachęciły ją liczne wiadomości do jej bliskich, w których internauci zapytują o zdrowie i sytuację kobiety. Przede wszystkim podkreśliła, że mimo iż wie, że dane osoby nie mają nic złego na myśli, to nie powinny kierować się z pytaniami właśnie do nich. Jak wiadomo, twórczyni internetowa dba o swoją prywatność, co wyraźnie podkreśla - m.in.  w bio na prywatnym profilu na Facebooku prosi o nie wysyłanie jej tam wiadomości, a kierowanie się do skrzynki mailowej.

"Urlop" Okuniewskiej ma trwać co najmniej cały styczeń, jednak podcasterka nie podała dokładnego terminu powrotu do nagrywania. W kwestii tworzenia kolejnych odcinków kobieta podkreśliła, że potrzebuje więcej czasu, a nawet zmian, oraz poinformowała tajemniczo, że "niektóre rzeczy się po prostu wyczerpują i trzeba je zostawić za sobą", co może sugerować jej przyszłą decyzję o transofmacji podcastów lub rezygnacji z nich.

Jak napisała Joanna Okuniewska w oświadczeniu:

WITAM!
Nie porwano mnie, nie jestem więziona w żadnej piwnicy ani piwniczce, nie zakneblowano mnie, ani nie miałam włamu na konto - zdezaktywowałam swoje konta na Instagramie i postanowiłam zrobić sobie i swojemu zdrowiu psychicznemu przysługę w postaci urlopu od social mediów oraz usunięcia się z miejsc, które mi nie służyły. Moje zniknięcie jest spowodowane przebodźcowaniem, zmęczeniem i bezsilnością. Dlatego zrezygnowałam ze swoich profili i nagrywania, i piszę ten post, żeby moi bliscy przestali dostawać wiadomości 'CO Z ASIĄ', które oczywiście wynikają z troski, ale nie powinny być kierowane do nich ❤️.

Mam się bardzo dobrze, robię swoje rzeczy, chodzę na siłownię, sanki z Heleną, spaceruję, uczę się islandzkiego, czytam po trzy książki na raz, oglądam wszystko jak leci na Disney+, jestem kochana, wspierana i otaczana opieką przyjaciół. W końcu mam kuchnię 😂, w której spędzam coraz więcej czasu.

Nie wiem, kiedy wrócę do nagrywania, na pewno nie w styczniu. Czuję, że potrzebuję dłuższej przerwy i zmiany. Niektóre rzeczy się po prostu wyczerpują i trzeba je zostawić za sobą. Także proszę się nie martwić, wszystko git. Oddycham pełną piersią 🙂.

Bez odbioru!