fot. facebook.com/mksblekitniwronki
Nie żyje polski piłkarz. Bartosz Nowak zginął podczas pracy.
Bartosz Nowak był zawodnikiem klubu MKS Błękitni Wronki. W poprzednich latach reprezentował barwy zespołów takich jak Pogoń Lwówek, Rzemieślnik Kwilcz oraz Warta Międzychód. Niestety, ale podczas wykonywanej pracy zdarzył się tragiczny wypadek. Piłkarz trafił do szpitala, w którym walczył o życie.
Żona Landona Clifforda ujawnia tragiczne przyczyny śmierci 19-letniego youtubera >>
Bartosz Nowak nie żyje
O tym, że Bartosz Nowak uległ wypadkowi poinformował na Facebooku jego klub. MKS Błękitni Wronki opublikowali post w czwartek po godzinie 14:00
Bartas! Trzymamy kciuki, żebyś wygrał swój najważniejszy mecz w życiu. Do zobaczenia na boisku, czekamy na Ciebie! - czytamy.
Szybko zaczęły spływać kolejne informacje o stanie zdrowia piłkarza. Wieczorem portal peryferiafutbolu.pl opublikował więcej szczegółów. Okazało się, że piłkarz został zdmuchnięty przez wiatr podczas wykonywania swojej codziennej pracy.
Bartek został zdmuchnięty przez wiatr z naczepy ciężarówki i obecnie w ciężkim stanie walczy o życie w szpitalu... - napisano
Niestety, ale następnego dnia została podana informacja o śmierci Bartosza Nowaka. Mężczyzna zmarł w piątek 28 sierpnia około godziny 13:00.
Z przykrością informujemy, że dziś odszedł nasz zawodnik Bartosz Nowak - na zawsze pozostaniesz w naszych sercach Rodzinie i Najbliższym przekazujemy wyrazy współczucia – poinformował klub MKS Błękitni Wronki.
Nie żyje muzyk disco polo. Ratował swoich kolegów >>
Bartosz Nowak miał 28 lat.