Fot. Instagram.com/beberexha
Bebe Rexha przyznała się do nieuleczalnej choroby. Wokalistka opublikowała w swoich social mediach naprawdę szczery i osobisty wpis. Poprosiła fanów o wsparcie.
Coachella: Selena Gomez pojawiła się na scenie pierwszy raz od miesięcy! >>
Bebe Rexha przyznała się do choroby dwubiegunowej
Niedawno artystka w osobistym wpisie na Twitterze i Instagramie przyznała, że od długiego czasu walczyła ze niezrozumianym zmęczeniem i wahaniami nastrojów. Okazało się, że problemy z emocjami są spowodowane chorobą afektywną dwubiegunową.
Przez długi czas nie rozumiałam, dlaczego czuję się bardzo chora. Dlaczego czułam się słaba, nie chciałam wychodzić z domu ani być w pobliżu ludzi, dlaczego czułam wzloty, które nie pozwalały mi spać, nie pozwalały przestać pracować i tworzyć muzykę. Teraz wiem dlaczego.
Jestem dwubiegunowa i już się tego nie wstydzę. To wszystko. (Płaczę) – napisała.
Justin Bieber wygląda jak Hailey! Te zdjęcia to złoto >>
Bebe Rexha w osobnym wpisie zaznaczyła, że nie chce, żeby fani jej współczuli. Jedyne czego od nich oczekuje, to akceptacji.
Artystka zdradziła też, że najnowszy album będzie jej ulubionym, ponieważ tworząc materiał na płytę „nie trzyma już nic w sobie”. Napisała, że kocha fanów i ma nadzieje, że zaakceptują ją taką, jaką jest.
Bebe Rexha nie jest pierwszą gwiazdą, która otwarcie mówi o problemach ze zdrowiem psychicznym. Z podobnymi problemami zmagają się również m.in. Selena Gomez, Demi Lovato i Justin Bieber.
Trzymamy kciuki za Bebe!