fot. Instagram.com/sophiaurista/YouTube.com/ Clever YouTube Channel Name
Wokalistka zespołu Brass Against wydała oświadczenie, w którym odniosła się do incydentu na festiwalu Welcome to Rockville.
Brass Against: wokalistka nasikała fanowi na twarz na koncercie. Zespół komentuje >>
Przypomnijmy, że podczas występu Sophia Urista zaprosiła jednego z fanów na scenę i oddała mocz na jego twarz. W tym czasie śpiewała utwór Rage Against The Machine - Wake Up. Po wszystkim kazała mężczyźnie „wy*******ać”.
Nagrania, na których uwieczniono kuriozalne wydarzenie, obiegły internet, a o zachowaniu wokalistki zrobiło się głośno.
Na Instagramie Brass Against pojawiło się oświadczenie, w którym czytamy, że „Sophię poniosło”. Muzycy nie spodziewali się takiej sytuacji.
Nie zobaczycie już czegoś takiego na naszych koncertach – zapowiedzieli.
Według doniesień zagranicznych mediów, NASCAR, który jest właścicielem Daytona International Speedway, na którym miał miejsce koncert, nie zaangażuje już Brass Against do kolejnych imprez. Pojawiły się również informacje o tym, że o zachowaniu Sophii Uristy zawiadomiono policję.
Brass Against: Sophia Urista wydała oświadczenie
Jakiś czas temu głos w sprawie kontrowersyjnego występu zabrała wokalistka Brass Against.
Cześć wszystkim. Chcę się wypowiedzieć na temat mojego występu na festiwalu metalowym Rockville w Daytona.
Zawsze przekraczałam granice w muzyce i na scenie. Tamtej nocy przesunęłam je za daleko.
Kocham moją rodzinę, zespół oraz fanów i wiem, że niektórych zraniło i uraziło to, co zrobiłam. Przepraszam ich i chcę, żeby wiedzieli, że nie miałam takiego zamiaru.
Nie jestem artystką, która chce szokować. Zawsze chcę stawiać muzykę na pierwszym miejscu. Jestem wdzięczna za Waszą miłość i wsparcie – napisała Sophia Urista w mediach społecznościowych.
Lody Ekipa znikną ze sklepów? Zastrzeżenie znaku towarowego coraz bliżej >>
Brass Against – koncert w Polsce
Brass Against ma być supportem zespołu Tool na koncercie w Polsce, który zaplanowano na 21 maja 2022 roku w krakowskiej Tauron Arenie.
