Budda niedawno ogłosił, że odchodzi z YouTube'a. Jakie ma plany na przyszłość i czy jego nowym zajęciem będzie rap?
Kamil ''Budda'' Labudda nie bez powodu jest obecnie jednym z najpopularniejszych polskich youtuberów. Jego kanał na YouTubie subskrybuje ponad 2 miliony internautów. Przypomnijmy, że o Buddzie zrobiło się szczególnie głośno po tym, jak na początku lipca 2023 roku zostawił pod domem dziecka skrzynię wypełnioną 100 tysiącami złotych oraz słodyczami. Później youtuber zorganizował wiele innych akcji, w tym słynną loterię 7 aut, w której można było wygrać m.in. sportowe samochody. Na zakończenie swojej działalności Budda zorganizował kontynuację tej akcji, czyli "7 aut 2", w której tym razem do wygrania są nie tylko samochody, ale też dom w Zakopanem. Po zakończeniu akcji Budda prawdopodobnie skupi się na rozwoju swojej marki Doze. Przypomnijmy, że youtuber niedawno zainwestował znaczną sumę w nową siedzibę Doze Land. Na miejscu ma znaleźć się nowoczesne centrum dla miłośników motoryzacji. Niewykluczone, że fani Buddy w przyszłości nie tylko doczekają się nowego miejsca spotkań, ale też będą mieli okazję zobaczyć go w zupełnie nowej roli.
Budda podaruje domy dla powodzian. Znowu chciał to zrobić bez rozgłosu >>
Budda skupi się na tworzeniu muzyki?
Budda pod koniec września 2024 roku miał okazję opowiedzieć o swoich planach na przyszłość w wywiadzie u Żurnalisty. Podczas rozmowy przyznał, że podjął decyzję o odejściu, ponieważ nie podoba mu się to, co obecnie dzieje się na polskim YouTubie. Podobnie mówił w swoich ostatnich materiałach. Budda nie wykluczył też, że będzie nadal dodawał filmy, ale z mniejszą intensywnością niż dotychczas:
Będę dodawał filmy bez napinki, bez patrzenia na zasięgi, bez patrzenia na polubienia.
Budda dodał nową nagrodę niespodziankę. Można ją zgarnąć przed loterią 7 aut 2 >>
W wywiadzie u Żurnalisty stwierdził z kolei, że nie ma zamiaru tworzyć już filmów i być może skupi się na tworzeniu hip-hopu. Nie sądzi jednak, że zostanie raperem:
Tworzyć filmów już nie będę, ale może będę tworzyć teraz hip-hop. (...) Raperem to za dużo powiedziane. Chciałbym robić muzykę i mega mi się to podoba. Przez ostatnie dwa lata nagraliśmy 11 kawałków i wszystkie do śmieci. Tylko po to, żeby skillować, żeby nie było to takie amatorskie, żeby poczuć flow i wiedzieć, o czym się chce nawijać. Poznać też ludzi ze świata rapowego i popowego.
Myślicie, że Budda sprawdzi się w nowej roli?