fot. Facebook.com/Eminem TV
Były dubler Eminema, Ryan Shepard, nie żyje. Mężczyzna zginął w tragicznym wypadku. Miał 40 lat.
Mateusz Murański – prawdopodobna przyczyna śmierci. Jakie są wstępne wyniki sekcji zwłok? >>
Magazyn People przypomina, że Shepard pracował u boku Eminema na początku kariery rapera. Towarzyszył artyście m.in. podczas Anger Management Tour 2002. Ryan Shepard wystąpił jako klon Eminema w teledysku do piosenki Purple Pills (znanej też jako Purple Hills) grupy D12.
Ryan Shepard pracował jako inżynier w firmie Disney oraz w SpaceX Elona Muska. Glamrap podał, że mężczyzna w ostatnim czasie był pracownikiem w kalifornijskiej firmie Garner Holt Productions, która tworzy animatroniczne postacie i ekspozycje tematyczne.
Dubler Eminema – Ryan Shepard: przyczyna śmierci
Ryan Shepard zmarł w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku, do którego doszło 31 stycznia 2023 roku. Według medialnych doniesień, dubler Eminema został potrącony przez ciężarówkę, kiedy przechodził przez ulicę w Kennewick w stanie Waszyngton.
Paco Rabanne nie żyje. Odszedł w swoim domu >>
Policja miała przekazać, że kierowca ciężarówki po wypadku pozostał na miejscu zdarzenia, nie był nietrzeźwy.
Ryan Shepard trafił do szpitala, jednak niestety jego życia nie udało się uratować.
Ryan Shepard miał dwoje dzieci w wieku 11 i 7 lat.
