Reklama
placeholder
News

Ewelina Lisowska o operacjach plastycznych. Co sobie poprawiła?

Ewelina Lisowska o operacjach plastycznych. Co sobie poprawiła?

Fot. Instagram.com/ewelinalisowskaofficial

Reklama
Reklama
placeholder

Ewelina Lisowska na Instagramie pokazała zdjęcie sprzed 12 lat, które wywołało prawdziwą burzę. Fani wokalistki chwalili ją za dystans do siebie, ale znaleźli się też tacy, którzy zarzucili Lisowskiej korzystanie z usług medycyny estetycznej. Piosenkarka odniosła się do tych komentarzy i... przyznała się do poprawiania urody. Co w sobie zmieniła?

Ewelina Lisowska pokazała zdjęcie sprzed 12 lat. Co za zmiana! >> 

Ewelina Lisowska miała operacje plastyczne?

Ewelina Lisowska opublikowała w sieci live, w którym postanowiła odnieść się do artykułów portali plotkarskich oraz komenatarzy fanów i opowiedzieć o swojej przemianie. Wokalistka przyznała, że od zawsze jej kompleksem był duży nos, który kiedyś uwydatniała jeszcze nadwaga. Gwiazda powiedziała, że marzyła kiedyś o operacji plastycznej, ale teraz nie ma już takiej potrzeby:

Wciąż uważam, że jest nieidealny (nos), ale jest mój i nie chce mi się dzisiaj z nim nic robić. Bo nie mam takiej potrzeby. Bo bałabym się, że jak spojrzę w lustro, to siebie nie poznam, że to nie będę ja. 

Nowy chłopak Eweliny Lisowskiej to prawdziwy romantyk! >> 

Lisowska przyznała także, że jakiś czas temu powiększyła sobie usta:

Tak, robiłam usta. Było to niecałe 2 miesiące temu. Czy była to dobra decyzja? Nie wiem. Czy tego potrzebowałam? Niekoniecznie. Dlaczego to zrobiłam? Z ciekawości. (…) Nie wiem czy sobie zrobię kolejny raz – być może tak, być może nie. Też od lipca mam aparat, który uwydatnia gdzieś te moje wargi, tak, że po niewielkiej ilości kwasu hialuronowego zrobiły się jakieś takie większe, niż mi się wydawało, że będą.

T-shirt - klip do singla Eweliny Lisowskiej >> 

Gwiazda opowiedziała również o tym, że od dziecka cierpi na poważną chorobę, która powoduje u niej wahania wagi:

Zawsze byłam szczypiorkiem, byłam bardzo chuda. (…) Później troszkę zaczęłam puchnąć. (…)Przybierałam na wadze, zmieniałam się już bardziej w kobietę. (…) W wieku 14 lat wykryto u mnie chorobę Hashimoto. Jest to choroba tarczycy i przez to, przez branie hormonów, zaczęłam przybierać na wadze i puchnąć. (…) To wszystko trwało 4 lata.

Ewelina Lisowska powiedziała, że przyszedł czas, w którym czuje się dobrze w swojej skórze i nie chce w niego za bardzo ingerować – nawet makijażem, fryzurą czy krzykliwym strojem.

Co myślicie o jej przemianie?

 

 

 

 

 

 

 

Reklama
placeholder
Zobacz też
2022 4FUN sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Reklama