Osoby, które zostają rodzicami, często mają problem, by odnaleźć się w nowej rzeczywistości, tęsknią za dawnym życiem, koncertami… Niektórzy stawiają sobie za punkt honoru, by nie zmieniać swojego życia o 180 stopni z powodu potomka. Czasem jednak może to pójść za daleko.
Selena Gomez: Single Soon z teledyskiem! Artystka świętuje bycie singielką >>
Flo Rida – niemowlak na koncercie niesiony na fali
Dać się ponieść na fali rąk to pewnie ciche marzenie wielu uczestników wydarzeń muzycznych. Oczywiście wiąże się to z ryzykiem upadku, jednak wrażenia muszą być świetne. Nie lada odwagą (albo może brakiem refleksji) wykazali się rodzice (bądź rodzic) obecni na festiwalu Celebrate Erie w Pensylwanii (Stany Zjednoczone).
Ktoś wybrał się na to wydarzenie z niemowlakiem. Już samo to może wywołać szok u wielu osób, na tym jednak nie koniec. Dziecko nie miało żadnego zabezpieczenia na uszy (w przypadku niemowlaków to wręcz niezbędne w momencie przebywania w otoczeniu o tak ogromnym natężeniu hałasu), na dodatek rodzice (bądź rodzic) posłali go na fali ludzkich rąk w stronę Flo Ridy wykonującego swój hit Low.
Dziecko dotarło do artysty, który ochoczo wziął malca na ręce i dalej śpiewał. Dookoła widać setki rąk, słychać ogromny hałas. Sam moment przekazywania dziecka może niektórym mrozić krew w żyłach, w razie upuszczenia malucha w takim tłumie mogłoby dojść do tragedii.
Flo Rida próbował nawet podsunąć mikrofon malcowi, po chwili jednak zapewne doszedł do wniosku, że ciężko będzie mu dalej występować jedną ręką trzymając niemowlaka. W dalszej części nagrania widzimy, jak ktoś z ekipy na scenie podnosi dziecko wysoko nad głowę i pokazuje go tłumowi.
Nie wiadomo, kim są rodzice dziecka, czy to ktoś z obsługi albo zespołu. W komentarzach jednak zawrzało, pojawiło się wiele niepochlebnych opinii na temat odpowiedzialności rodziców.
Ludzie są szaleni 🤦🏻♀️
Tak, określiłbym to jako porażka rodzicielska.
Poniżej nagranie z tego wydarzenia.
