Gerard Pique spadł ze sceny podczas ostatniego wydarzenia. Pomimo tego, że sytuacji przyglądało się wiele osób, nikt szczególnie nie spieszył z pomocą. Według fanów Shakiry były mąż piosenkarki na to zasłużył. Czy Gerard Pique doznał jakiegoś urazu?
Dlaczego Shakira napisała piosenkę o Gerardzie Pique? Odpowiedziała >>
Gerard Pique zaliczył wpadkę. Reakcja widzów szokuje
Gerard Pique był niedawno gospodarzem wydarzenia promującego King’s League w Meksyku. W pewnym momencie zaczepili go młodzi fani, trzymający w dłoniach sportową koszulkę, którzy prawdopodobnie prosili swojego idola o autograf. 36-latek szedł w ich stronę wolnym tempem, jednocześnie rozmawiając przez telefon. Gdy był już blisko, postawił krok i... spadł w dziurę między sceną a odgrodzoną częścią dla widzów. Ochrona zauważyła upadek, ale nie kwapiła się do pomocy, przyglądając się piłkarzowi "z góry", zaś fani, którzy jeszcze chwilę wcześniej zapraszali 36-latka do siebie, jedynie biernie się mu przyglądali. Po upadku Pique słychać na nagraniu nieśmiały wiwat i oklaski.
Gerard Pique opowiedział o rozstaniu z Shakirą. Jak teraz wygląda jego życie? >>
Część komentujących uznała, że wpadka na scenie "należała się" mężczyźnie za to jak niesprawiedliwie potraktował swoją byłą partnerkę, Shakirę. Przypomnijmy, że byli parą w latach 2010–2022 i doczekali się dwóch synów - 10-letniego Milana i 8-letniego Sashy - którzy obecnie mieszkają z 46-latką. Pique i Shakira rozstali się w czerwcu 2022 roku między innymi ze względu na zdrady, jakich dopuścił się mężczyzna. Artystka miała odkryć prawdę za sprawą znikającego z lodówki dżemu, którego była jedyną fanką w ich domu. Shakira kilkukrotnie nawiązywała do zakończonej relacji w swoich piosenkach i teledyskach, które w pewnym stopniu odbiły się na wizerunku piłkarza.
Pod filmikiem przedstawiającym upadek Pique udostępnionym na profilu Ibai na Twitterze pojawiło się wiele komentarzy, w których ludzie humorystycznie podchodzili do całego zajścia. Niektórzy nawet sugerowali Shakirze stworzenie nowej piosenki nawiązującej do wpadki piłkarza lub twierdzili, że jest to przejaw karmy za jego złe postępowanie i zdrady.
Jak przekazał Gerard Pique portalowi Marca, spadł na dwie nogi i nic mu się nie stało. Całe zdarzenie miał komentować z uśmiechem.
