fot. Instagram: @april_jae_hyun
Do mediów dotarła niezwykle smutna wiadomość, szczególnie bolesna dla fanów muzyki k-popowej. W wieku zaledwie 23 lat zmarł Shim Jaehyun, południowokoreański artysta znany jako Jaehyun.
Jaehyun zadebiutował na scenie w 2020 roku jako członek boysbandu F.ABLE. Grupa zyskała rozgłos dzięki debiutanckiemu singlowi Burn It Up. Wkrótce później ukazały się kolejne utwory, takie jak Run Run Run oraz Baby Don’t Cry. Pomimo obiecującego startu, zespół wkrótce zawiesił działalność, a część jego członków kontynuowała karierę w nowym składzie, tworząc grupę ENPHAZE. Jaehyun natomiast wycofał się z życia publicznego.
Zawodnik Liverpoolu nie żyje. Diogo Jota zginął wraz z bratem >>
Jaka była przyczyna śmierci Jaehyuna?
Informacja o śmierci Jaehyuna wywołała szerokie poruszenie zarówno wśród fanów, jak i środowiska artystycznego. Dopiero po jego odejściu ujawniono, że 23-latek zmagał się z białaczką. W mediach pojawiły się doniesienia, że przez długi czas ukrywał swoją chorobę przed opinią publiczną.
Hojun, były członek F.ABLE, opublikował osobisty wpis w mediach społecznościowych, w którym wyraził smutek z powodu zbyt późnego dowiedzenia się o śmierci przyjaciela:
Mam nadzieję, że uda ci się odnaleźć spokój. Dziękuję za te około pięć lat wspólnej drogi.
Fani również wspominają artystę w mediach społecznościowych, zostawiając liczne komentarze pełne smutku i wdzięczności za jego twórczość i obecność:
Jesteś teraz gwiazdą... Leć wysoko...
Spoczywaj w pokoju. Jesteś niesamowity. Kochamy Cię.
Dziękuję za wszystko. Teraz idź w pokoju i daj siłę swojej rodzinie.
Twórca Labubu najmłodszym miliarderem Chin. Kim jest Wang Ning? >>
