Choć Jakub Rzeźniczak jest piłkarzem, jego postać znana jest także osobom, które nie są fanami sportu. Wszystko za sprawą jego burzliwego życia osobistego — zaczynając od zdradzania pierwszej żony i głośnego rozwodu, przez rozstanie z Magdaleną Stępień, gdy ta była w 8. miesiącu ciąży, aż do pamiętnego wywiadu w telewizji śniadaniowej, w którym przyznał, że m.in. nie zamierza zapoznać swojej nowo narodzonej wówczas córki ze swoją starszą pociechą i nie chce, żeby dzieci miały ze sobą kontakt. Ta wypowiedź poskutkowała nawet rozwiązaniem kontraktu piłkarskiego.
Fit Lovers BIORĄ ŚLUB. Proszą o pomoc… w organizacji >>
Klub Kotwica Kołobrzeg pozywa Jakuba Rzeźniczaka
To właśnie 2-ligowa Kotwica Kołobrzeg rozwiązała kontrakt z Rzeźniczakiem po wspomnianym, głośnym wywiadzie. Argumentowano to w ten sposób:
Wypowiedzi udzielone przez Pana Jakuba Rzeźniczaka w programie „Dzień Dobry TVN” są niezgodne z etycznymi wartościami prezentowanymi przez środowisko Klubu. (…) Nasz Klub zdaje sobie sprawę z możliwych konsekwencji wpływu publicznych wypowiedzi osób na zdrowie i samopoczucie innych osób. Dlatego też nigdy nie spotka się z naszą aprobatą wypowiedź, która może naruszyć spokój, zdrowie psychiczne lub jakiekolwiek inne dobra.
Jacek Murański na PREZYDENTA. Nie, to nie żart >>
Teraz ten sam klub pozwał Jakuba Rzeźniczaka oraz Jakuba Żubrowskiego. Powodem ma być tutaj brak profesjonalizmu zawodników podczas gry w barwach Kotwicy, który miał spowodować straty wizerunkowe na kwotę miliona złotych. Osoby ze środowiska piłkarskiego wskazują na problemy finansowe w Kotwicy – zawodnicy wciąż mają czekać na wynagrodzenie za czerwiec oraz premie sezonowe, a klubowi grozi utrata punktów.
