Kit Hrington, czyli odtwórca roli Jona Snowa w serialu Gra o Tron, trafił na odwyk. Jak donoszą zagraniczne media, aktor znalazł się w zamkniętej klinice jeszcze przed premierą ostatniego odcinka kultowego tasiemca, czyli przed 19 maja.
Serialowy Jon Snow nigdy nie ukrywał, że ma skłonności do depresji. Niejednokrotnie zdarzały mu się też alkoholowe ekscesy, a aktor zaliczał jedną głośną libację po drugiej. Zdarzało się, że był wyprowadzany z klubów przez ochronę. Na szczęście w jego życiu pojawiła się Rose Leslie, dzięki której Kit zmienił swój tryb życia i ograniczył imprezowanie.
Ariana Grande: jej figura woskowa to KOSZMAR. Artystka skomentowała to dzieło >>
Podczas emisji ostatniego sezonu Gry o Tron pojawiały się głosy fanów niezadowolonych z fabuły, co podobno Harington – jako praktycznie główna postać – bardzo przeżywał. Wielbiciele GoT do dzisiaj nie mogą się pogodzić z takim zakończeniem ich ulubionej opowieści, a aktor trafił na odwyk do luksusowej kliniki, gdzie ma dojść do równowagi psychicznej.
Nie wiadomo jednak czy Kit Harington znowu zaczął nadużywać alkoholu ani kiedy artysta opuści klinikę odwykową. Może chciał się zamknąć przed światem na czas premiery ostatniego odcinka GoT?
Trzymamy kciuki za powrót Jona Snowa do zdrowia!