fot. Instagram: @nsynchq
Podczas ostatniego koncertu Justina Timberlake’a doszło do zabawnej sytuacji, która rozbawiła zarówno samego artystę, jak i całą publiczność. Wszystko za sprawą transparentu, który trzymała jedna z fanek.
Przypomnijmy, że dla Timberlake’a był to powrót na scenę po krótkiej przerwie. Jego koncert, zaplanowany na 8 października 2024 roku w New Jersey, musiał zostać odwołany z powodu kontuzji, co z pewnością spotęgowało entuzjazm związany z jego ponownym występem w ramach trasy koncertowej Forget Tomorrow.
Ewa Farna opowiedziała o spotkaniu z Edem Sheranem. 'Potknął się o butelkę' >>
Fanka rozbawiła Justina Timberlake’a swoim transparentem
W trakcie występu w Filadelfii Justin Timberlake zauważył w tłumie transparent, którego nie sposób było zignorować. Widniał na nim napis:
Kupiłam bilet za pieniądze z rozwodu.
Zwracając się do fanki, Timberlake poprosił, aby podniosła plakat tak, aby wszyscy mogli go zobaczyć. Publiczność zareagowała entuzjastycznie, a atmosfera stała się jeszcze bardziej rozrywkowa. Justin zasłonił oczy udając, że jest oszołomiony sytuacją, co wywołało falę śmiechu i oklasków. W odpowiedzi na okrzyk "Gratulacje, dziewczyno!" Timberlake zażartował, że to "najbardziej filadelfijska rzecz, jaką widział od dłuższego czasu".
Sylwia Grzeszczak i Smolasty pierwszy raz na żywo zaśpiewali swój utwór. Jest wideo >>
Nagranie z całego zdarzenia szybko obiegło internet, zdobywając ogromną popularność. Możecie je zobaczyć poniżej: