Justyna Steczkowska wydała oświadczenie niedługo po ogłoszeniu reprezentanta Polski w 68. Konkursie Piosenki Eurowizji, który odbędzie się w Szwecji. Jak wiadomo, doświadczona piosenkarka była bardzo blisko zwycięstwa, a Luna "wyprzedziła" ją jedynie o jeden punkt. W swoim najnowszym oświadczeniu Justyna Steczkowska podziękowała fanom za wsparcie i skomentowała sukces swojej rywalki w preselekcjach. Wypowiedź zakończyła prośbą.
Luna – kim jest reprezentantka Polski na Eurowizję 2024? >>
Eurowizja 2024: Justyna Steczkowska o preselekcjach i wygranej Luny
19 lutego 2024 roku na instagramowym profilu Justyny Steczkowskiej pojawiło się oświadczenie w sprawie wyników polskich preselekcji. Piosenkarka przyznała, że dla niej największym zwycięstwem jest wsparcie fanów oraz fakt, że jej propozycja na Eurowizję 2024, czyli piosenka WITCH-ER Tarohoro, przypadła im do gustu. Na koniec poprosiła o uszanowanie decyzji jury i powstrzymanie się od krytyki wobec ich werdyktu. 51-latka przyznała, że jest świadoma tego, że na Lunę spadła ogromna odpowiedzialność i warto trzymać za nią kciuki oraz przesłać jej tym samym dużo pozytywnej energii, by dzielnie reprezentowała nasz kraj.
Kochani Moi, z całego serca dziękuję Wam za wsparcie i to, że tak wielu z Was pokochało piosenkę „WITCH-ER Tarohoro”. To dla mnie największe zwycięstwo.
P.S. Nie hejtujcie Luny proszę. Nie jest łatwo nieść na sobie taką odpowiedzialność, a jeżeli już dziś będziecie podcinać jej skrzydła to trudno będzie się wznieść ponad tak ciężką energię i dać dobre eurowizyjne show. Trzymajcie za nią kciuki, tak, jak i ja trzymam. Powodzenia dla całej ekipy.
Na koniec artystka ogłosiła swoje najbliższe koncerty i zapowiedziała płytę, nad którą pracuje. Na razie wiadomo, że singiel WITCH-ER Tarohoro będzie promował krążek.
