Na profilu księcia i księżnej Walii pojawiło się oświadczenie Kate Middleton. Żona księcia Williama wyznała, że ma raka i jest w trakcie leczenia.
Oświadczenie księżnej Kate w sprawie raka
W oświadczeniu Kate podziękowała za wsparcie w czasie rekonwalescencji. Dodała, że ostatnie miesiące były bardzo trudnym czasem dla całej rodziny oraz wyjaśniła, co się działo od początku roku. Całe oświadczenie możecie obejrzeć na końcu artykułu.
W styczniu przeszłam poważną operację jamy brzusznej w Londynie i w tamtym czasie sądzono, że mój stan nie jest nowotworowy. Operacja zakończyła się sukcesem. Jednak testy przeprowadzone po operacji wykazały obecność raka. W związku z tym mój zespół medyczny zalecił mi poddanie się chemioterapii zapobiegawczej i obecnie jestem na wczesnym etapie tego leczenia.
William i ja robimy wszystko, co w naszej mocy, aby poradzić sobie z tym z dala od mediów, dla dobra naszej młodej rodziny.
Jak można sobie wyobrazić, wymagało to czasu. Potrzebowałam czasu, by dojść do siebie po poważnej operacji i rozpocząć leczenie. Ale co najważniejsze, zajęło nam czas, aby wyjaśnić wszystko George'owi, Charlotte i Louisowi w sposób, który jest dla nich odpowiedni i zapewnić ich, że wszystko będzie dobrze.
Ponadto księżna zapewniła, że czuje się dobrze i skupia na rzeczach, które pozwolą jej wyzdrowieć. Na koniec dodała, że jako rodzina potrzebują teraz prywatności i spokoju, by zakończyć leczenie.
Problemy w rodzinie królewskiej
W lutym Pałac Buckingham poinformował, że Król Karol ma raka, a oświadczenie wstrząsnęło opinią publiczną. Niedługo potem na profilu księcia i księżnej Walii pojawiło się zdjęcie Kate z okazji dnia matki, które okazało się być przerobione. Wtedy też media społecznościowe zalały teorie spiskowe dotyczące Kate. Te łagodniejsze mówiły o operacji twarzy, inne posuwały się nawet do spekulacji na temat śmierci lub ucieczki księżnej. Równocześnie wiele osób wyrażało wsparcie dla rodziny królewskiej, zapewniając, że szanują prywatność Kate i Williama.
Król Karol ma nowotwór - reakcja Harry'ego, oświadczenie Pałacu Buckingham >>
