Katy Perry, czyli światowej sławy gwiazda, która ma na koncie m.in. 6 albumów studyjnych, cieszy się ogromną popularnością i uznaniem na scenie muzycznej. Piosenkarka może się pochwalić wieloma osiągnięciami w tej przestrzeni i warto wspomnieć również, że jako jedna z pierwszych na początku lat dwutysięcznych nie bała się eksperymentować i wyznaczała nowe trendy w muzyce oraz teledyskach, wykazując się odwagą i oryginalnością. Artystka postanowiła niedawno sprzedać prawa do kilku swoich albumów. Podobno zarobiła na tym pokaźną sumę.
Adele i Rich Paul są już po ślubie? Miała ‘wygadać się’ na koncercie >>
Katy Perry sprzedała prawa do kilku swoich albumów. Ile zarobiła?
Jak podaje portal New York Post, Katy Perry postanowiła sprzedać swój katalog muzyczny, składający się z pięciu albumów studyjnych wydanych w latach 2008–2020, firmie Litmus Music. Obejmuje on takie słynne krążki jak Teenage Dream, One of the Boys, PRISM, Witness oraz Smile. Według źródeł portalu Billboard wartość transakcji wyniosła 225 milionów dolarów, co zdecydowanie powiększy majątek gwiazdy. Oznacza to, że Katy Perry przekazała firmie prawa wydawnicze do powyższych albumów, a także, że to nie ona będzie teraz otrzymywać przychody z tantiem. Jedyna płyta, z której nadal sama piosenkarka będzie czerpać zyski z tantiem, to jej debiutancki album z 2001 roku pod tytułem Katy Hudson.
Katy Perry, która jest dochodową i rozchwytywaną artystką, twierdzi, że niedługo znów wyruszy w trasę koncertową. Piosenkarka, która przyznała w wywiadzie dla magazynu Out, że uwielbia koncerty w Las Vegas, wystąpi na finałowym pokazie zamykającym jej "rezydencję koncertową" w tym mieście 4 listopada 2023 roku. Po tym projekcie Perry planuje ponownie ruszyć w świat w swoją kolejną trasę.