
fot. YouTube @KatyPerry / Pexels

Odliczanie do wyjątkowego wydarzenia zbliża się do końca. Już niebawem rozpocznie się historyczna misja kosmiczna, która przyciąga uwagę nie tylko samym lotem poza granice atmosfery, lecz także składem załogi. 14 kwietnia 2025 roku z platformy startowej Blue Origin wystartuje suborbitalny rejs, w którym po raz pierwszy w historii udział wezmą wyłącznie kobiety. W gronie uczestniczek znalazła się m.in. Katy Perry. Obecność znanej piosenkarki przyciągnęła uwagę mediów i opinii publicznej, jednak nie tylko ona weźmie udział w tej pionierskiej misji. Kto jeszcze znajdzie się na pokładzie i jak będzie przebiegała ta nietypowa podróż w kosmos?
Katy Perry zagra w POLSCE! To pierwszy występ u nas od 10 (!) lat >>
Katy Perry poleci w kosmos i zapisze się na kartach historii
Katy Perry dołączy do załogi złożonej z pięciu innych kobiet, wśród których znalazły się Aisha Bowe, Amanda Nguyễn, dziennikarka Gayle King, Kerianne Flynn oraz partnerki Jeffa Bezosa, a także założyciela firmy Blue Origin - Lauren Sánchez. To właśnie ta sześcioosobowa grupa wyruszy w podróż statkiem New Shepard, którego start zaplanowano z kosmodromu położonego w zachodnim Teksasie. Będzie to już 31. misja tego konkretnego pojazdu oraz 11. lot załogowy w jego dotychczasowej historii. Jak już wiadomo, okno startowe otworzy się 14 kwietnia 2025 roku o godzinie 15:30 czasu polskiego, co oznacza, że w Stanach Zjednoczonych będzie wtedy jeszcze poranek. Cała podróż potrwa od 10 do 12 minut, jednak jej znaczenie wykracza daleko poza czas spędzony w powietrzu. Uczestniczki przekroczą tzw. Linię Kármána, czyli umowną granicę przestrzeni kosmicznej, wyznaczoną na wysokości około 100 kilometrów nad Ziemią.
Misja NS-31 ma szansę przejść do historii jako pierwszy w pełni kobiecy lot kosmiczny od czasu legendarnej wyprawy Walentyny Tierieszkowej. W czerwcu 1963 roku kosmonautka samotnie spędziła trzy dni na orbicie, stając się pierwszą kobietą w przestrzeni kosmicznej. Dzisiejszy lot, choć znacznie krótszy, stanowi symboliczny powrót do tamtego przełomowego momentu i jednocześnie nowy etap w rozwoju załogowych misji suborbitalnych.
Choć Blue Origin nie ujawnia, ile kosztuje udział w kosmicznych misjach, można sobie wyobrazić, że cena nie należy do najniższych. Dla porównania konkurencyjna firma Virgin Galactic sprzedaje bilety na swoje loty suborbitalne za około 650 tysięcy dolarów od osoby. Mimo tak wysokich kosztów, zainteresowanie turystyką kosmiczną rośnie w zawrotnym tempie, a komercyjne loty poza atmosferę coraz bardziej stają się rzeczywistością, a nie tylko marzeniem o przyszłości.
Transmisję na żywo z tego wydarzenia będzie można śledzić zarówno za pośrednictwem portalu Space.com, jak i poprzez oficjalne kanały komunikacyjne Blue Origin. Relacja rozpocznie się na 90 minut przed planowanym momentem startu.
Tyla eksperymentuje z rapem. Nadchodząca płyta pokaże jej nowe oblicze >>
[AKTUALIZACJA 14.04.2025 16:00]
Rakieta Blue Orgin wystartowała pomyślnie. Podczas ośmiominutowego lotu przebyto odległość ponad 62 mil w atmosferze, przekraczając linię Kármána, która według Blue Origin jest „międzynarodowo uznaną granicą kosmosu”.
