Krzysztof Stanowski w połowie października 2023 roku za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych poinformował, że podjął decyzję o odejściu z Kanału Sportowego. Ten kanał o tematyce sportowej od momentu powstania pod koniec 2019 roku zgromadził na YouTube ponad milion subskrybentów. Jego twórcami byli: Krzysztof Stanowski, Mateusz Borek, Michał Pol oraz Tomasz Smokowski.
Stanowski chwali się wynikami po odejściu z Kanału Sportowego. Fani nie są zadowoleni >>
Do tej pory Stanowski nie mówił o powodach swojego odejścia z Kanału Sportowego, jednak zdecydował się w końcu na nagranie godzinnego filmu, opublikowanego na należącym do niego i jego żony kanale WeszłoTV, w którym wyjawił kulisy całej sytuacji:
Miałem dość udawania, tkwienia w atmosferze, w której nikt nikogo nie lubi.
Stanowski przyznał, że odszedł z Kanału Sportowego głównie przez konflikt z Mateuszem Borkiem. W liście, który wysłał do swoich - już byłych - wspólników napisał:
Nie działamy w super atmosferze. Tak naprawdę nie jesteśmy nawet kolegami albo nimi co najwyżej bywamy. Tomek zresztą za każdym razem gdy tylko się napił, od razu wyznawał, że mnie nienawidzi (to cytat). Zadawałem sobie pytanie, po co pracować z kimś, kto mnie nienawidzi? Mateusz miał, ma i będzie miał problem ze mną, z Weszło, z moimi pracownikami.
Krzysztof Stanowski zaczyna od zera - dosłownie. Już zaprasza widzów na nowy kanał >>
Kanał Sportowy - dysproporcje w zarobkach
Opowiadał o postrzeganych przez siebie dysproporcjach w nakładzie pracy wkładanej w Kanał Sportowy a ostatecznych zarobkach każdego ze wspólników.
Dostawaliśmy raporty top 10 najlepiej oglądanych wideo w danym miesiącu. Na początku to było fajne, że 10 na 10 należy do mnie. A potem zaczęło mnie frustrować, że ktoś nie chce podjąć rywalizacji, że mu to nie przeszkadza. Mówiłem, że Espresso z Matkim czy Mój pierwszy raz nie były nagrywane od miesięcy. Moje słowa trafiały w próżnię.
Coraz częściej, przyjeżdżając o 6 rano w soboty na testowe Poranki KS, zadawałem sobie pytanie: Po co mi to? Żadna zdrowa firma nie może być tak zorganizowana, że wszyscy równają do najsłabszego. Ja też zacząłem tak równać - do osoby, która żyje sobie najbardziej komfortowo, nie robiąc za dużo.
Powiedział również o tym, że kiedy ujawnił swoją decyzję o odejściu z Kanału Sportowego, natychmiastowo zrezygnowano z firmy księgowej rozliczającej Kanał należącej do matki Stanowskiego. Pojawiły się też informacje o niepełnej kwocie wynagrodzenia dla firmy księgowej w okresie wypowiedzenia.
Krzysztof Stanowski żegna się z Kanałem Sportowym. Wydał oświadczenie >>
Stanowski opowiedział też o tym, jak bardzo starał się - według niego - pójść na rękę wspólnikom odchodząc z Kanału Sportowego. Zorganizował między innymi spotkanie z osobą, której zdecydował się sprzedać swoje udziały, aby reszta spółki mogła do poznać i nowego członka przegłosować.
Cały, godzinny materiał ze wszystkimi wyjaśnieniami znajdziecie poniżej. W tym momencie film na YouTube ma już prawie milion wyświetleń.
