
fot. Youtube @ksiazulo

W ostatnim czasie sporo emocji wzbudzają limitowane drożdżówki z poziomkami, które przyciągają uwagę nie tylko smakiem, ale też wysoką ceną. Ten wypiek, dostępny jedynie w wybranych lokalach w kraju, szybko zdobył popularność w sieci. Youtuber Książulo postanowił osobiście sprawdzić, czy drożdżówka faktycznie jest warta swojej ceny. Jak wypadła w jego ocenie?
Ile Książulo wydał na kebaby? Policzono to >>
Ile kosztuje najdroższa drożdzówka w Polsce?
Cukiernia Urszi Cakes zdobyła spore uznanie w Warszawie oraz Krakowie dzięki swoim niepowtarzalnym deserom, które szybko stały się obiektem zainteresowania smakoszy i mediów społecznościowych. Jednym z najbardziej wyrazistych produktów w ofercie jest „Poziomeczka”, czyli drożdżówka z poziomkami, której cena sięga aż 59 złotych. Wypiek wyróżnia się imponującym rozmiarem oraz starannie dobranymi składnikami. Jak wiadomo, bazę stanowi tradycyjne ciasto drożdżowe, które okala delikatna kruszonka. Na wierzchu znajduje się puszysta bita śmietana, a całość dopełniają świeże poziomki. Taka kompozycja ma sprawiać, że "Poziomeczka" wyraźnie wyróżnia się na tle standardowych wypieków oferowanych w typowych piekarniach.
Książulo, który zyskał popularność dzięki szczegółowym recenzjom gastronomicznym, postanowił samodzielnie sprawdzić, czy ta drożdżówka rzeczywiście jest warta swojej ceny. Jak przyznał, zdobycie wypieku nie było proste, gdyż Urszi Cakes przyciąga tłumy, a kolejki chętnych sięgają często daleko poza lokal. W swoim filmiku Książulo nie krył zachwytu tym słodkim wypiekiem:
To jest najdroższa drożdżówka w Polsce. [...] To jest bardzo przyjemny kremik. Nie ma, nad czym polemizować, nie ma nad czym dyskutować.
Zachęcony smakiem youtuber postanowił dokupić jeszcze jedną drożdżówkę i podzielić się nią z babcią. Reakcja seniorki na luksusowy wypiek była jednak niejednoznaczna. Z jednej strony podkreśliła, że deser prezentuje się wyjątkowo atrakcyjnie, a poziomki są świeże i nieprzesłodzone, co bardzo przypadło jej do gustu. Z drugiej strony, wysoka cena wzbudziła w niej niemałe zdziwienie. Według jej oczekiwań taka bułka nie powinna kosztować więcej niż 40 złotych. Co ciekawe, mimo pozytywnego odbioru, babcia Książula wyraziła wyraźne preferencje dla jagodzianek restauratorki Magdy Gessler, za które trzeba zapłacić 34 złote. Taka opinia wywołała zaskoczenie u Książula, który spodziewał się większego entuzjazmu względem drożdżówki Urszi Cakes.
