Łukasz Litewka: od akcji charytatywnych po plakaty wyborcze z pieskami. Kim jest polityk i influencer?

fot. instagram,com/teamlitewka/

Reklama

Łukasz Litewka jest radnym i w 2023 roku po raz drugi kandydował w wyborach parlamentarnych. Cztery lata temu zabrakło mu głosów, aby zdobyć mandat poselski. Obecnie sytuacja diametralnie się zmieniła i 15 października zdobył aż 40 579 głosów. Co warto wiedzieć o Łukaszu Litewce?

Łukasz Litewka - kariera polityczna

Łukasz Litewka startował z ostatniego miejsca na liście Nowej Lewicy i otrzymał najwięcej głosów ze wszystkich kandydatów z okręgu nr 32. Zostawił daleko w tyle startującego z 1. miejsca Włodzimierza Czarzastego, który dla porównania otrzymał 22 332 głosy. Łukasz Litewka solidnie sobie zapracował na swój wynik. Jego kampania była inna niż wszystkie. Plakaty wyborcze przedstawiały wizerunki psów z miejscowego schroniska czekających na adopcję, z ich imionami i kontaktem telefonicznym do opiekuna.

Wybory 2023: gwiazdy przy urnach. Lewandowski w Barcelonie, Ralph Kamiński w USA >>

Łukasz Litewka - wiek

Łukasz Litewka urodził się 9 maja 1989 roku. Ma 34 lata.

Łukasz Litewka - pochodzenie

Litewka pochodzi z Sosnowca.

Łukasz Litewka - życie prywatne

O życiu prywatnym debiutującego posła na Sejm wiadomo niewiele. Nie ujawnił informacji o tym, czy jest w związku. Wiadomo jednak, że ma starszego brata Mateusza i ukończył socjologię na Uniwersytecie Śląskim. Od 2014 roku jest sosnowieckim radnym Lewicy.

Łukasz Litewka - co robi w internecie?

Łukasz Litewka jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Śmiało można powiedzieć, że pomaganie innym to jego drugie imię. Na swoich profilach organizuje i publikuje zbiórki dla potrzebujących, które w błyskawicznym tempie kończą się sukcesem. To wszystko dzięki licznej i zaangażowanej społeczności, którą wokół siebie zgromadził, a którą nazywa #TEAMLITEWKA. Obecnie na Facebooku jego profil ma 232 tysiące polubień, a obserwuje go 250 tysięcy osób. Polityk w czerwcu tego roku powołał do życia Fundację Team Litewka. Wielokrotnie udało mu się zebrać pieniądze potrzebne na leczenie chorych dzieci. Przekazywał też specjalistyczne wózki czy pralki osobom potrzebującym.