fot. pixabay.com/va703b/ instagram.com//magdagessler_official/ pixabay.com/ritae
Magda Gessler jest niewątpliwie jedną z najbardziej znanych restauratorek w polskim szoł biznesie. Przez lata obecności w telewizji zaskarbiła sobie sympatię widzów. Nie dziwi więc, że robi wszystko, aby być jak najbliżej nich. Dlatego kolejny już raz postanowiła uruchomić swój wielkanocny catering, aby oszczędzić fanom jej kuchni czasu spędzonego przy świątecznym gotowaniu. Z pewnością jest to ciekawe rozwiązanie, ale ceny po raz kolejny zelektryzowały internautów.
Zmiana czasu 2024: kiedy zmieniamy czas na letni >>
Jakie potrawy znalazły się w wielkanocnej ofercie od Magdy Gessler i ile kosztują?
W wielkanocnym asortymencie od Magdy Gessler znalazł się m.in. smalec staropolski z chrupiącymi skwarkami (o pojemności 235 mililitrów) z delikatesów restauracji u Fukiera, za który trzeba zapłacić ponad 19 złotych. Pozostałe dodatki do dań, których możemy spróbować, to m.in. chrzan tarty za 22 złote, domowy ajwar za 25 złotych, a także (w tej samej cenie) majonez przyrządzony według receptury babci restauratorki. Za gruszkę marynowaną w occie zapłacimy 28 złotych, za marynowane kurki 29 złotych, a sos tatarski z grzybami to koszt 39 złotych za słoik. Za słoik pasty z wiejskich jaj z młodym szczypiorem o pojemności 200 gramów trzeba zapłacić 35 złotych.
W menu wielkanocnym od Magdy Gessler nie mogło zabraknąć zup. Większość sprzedawana jest w pojemnościach 900 mililitrów, a ceny to m.in. 69 złotych za barszcz biały, 65 złotych za rosół na wielu mięsach czy 78 złotych za żur na prawdziwkach. Wśród mięs proponowanych przez restauratorkę na wielkanocne stoły znajduje się m.in. biała kiełbasa w cenie ponad 39 złotych za pół kilograma, czy tyle samo schabu marynowanego w liściach laurowych za ponad 47 złotych. Natomiast ceny popularnych śledzi zaczynają się od 57 złotych za 300 gramów.
Pełne menu znajdziecie na stronie internetowej delikatesów U Fukiera.
Skusicie się na wielkanocne menu od Magdy Gessler?
Konfiskata samochodu za jazdę pod wpływem od 14 marca. Co jeszcze się zmieni? >>
