Majka Jeżowska zdobyła się na szczere i zarazem bardzo przejmujące wyznanie. Piosenkarka przyznała, że przed laty była ofiarą przemocy ze strony swojego byłego partnera, który pewnego dnia prawie doprowadził do prawdziwego dramatu w jej życiu.
Majka Jeżowska już w latach 80-tych dała się poznać słuchaczom w Stanach Zjednoczonych jako wokalistka zespołu Heat N Serve. Jeden z jej utworów pod tytułem Rats on a Budget zdobył wówczas nagrodę na festiwalu teledysków w Saint-Tropez. W Polsce największą popularność przyniosły jej jednak piosenki dla dzieci takie jak A ja wolę moją mamę czy Wszystkie dzieci nasze są. To właśnie m.in. dzięki tym hitom Majka Jeżowska jest obecnie uważana za królową muzyki dziecięcej. Choć od lat układa jej się zawodzie, piosenkarka nie ukrywa, że w życiu prywatnym przeżyła trudne chwile. W jednym z ostatnich wywiadów Majka Jeżowska otworzyła się na temat przemocy domowej, której doświadczyła podczas jednego ze swoich związków.
Nie żyje były partner Majki Jeżowskiej. ‘Moje serce pęka’ >>
Majka Jeżowska prawie straciła głos przez byłego partnera
Majka Jeżowska kilka tygodni temu rozpoczęła swoją przygodę w popularnym tanecznym show. W jego ostatnim odcinku uczestnicy zatańczyli do przebojów rockowych. Zapowiadając swój występ Majka Jeżowska przyznała, że rock jest dla niej siłą i słuchając go ma poczucie wolności. Piosenkarka zaraz potem opowiedziała o swoich dramatycznych przejściach, udowadniając, że sama jest niezwykle silna. Majka Jeżowska wyznała, że jej były partner niegdyś uderzył ją prosto w krtań, przez co trafiła do szpitala i prawie straciła głos:
Po urodzeniu syna doświadczyłam przemocy domu z rąk męża. Sądziłam, że zmieni się dla mnie. Po jednej z kłótni wylądowałam w szpitalu. Zostałam uderzona "z byka", czyli czołem prosto w krtań. Gdyby coś był 2 mm niżej, to przerwane byłyby struny głosowe i straciłabym głos. Uciekłam od damskiego boksera najszybciej jak się dało.
Szokujące wyznanie córki R. Kelly'ego. Była molestowana przez ojca >>
Majka Jeżowska zadedykowała swój taniec wszystkim dziewczynom, które jeszcze nie mają w sobie siły, by odejść od przemocowego partnera i przypomniała, że ''trzeba przede wszystkim kochać siebie i się nie poddawać".
