
fot. Instagram @m_rozenek / Pexels

Małgorzata Rozenek-Majdan w rozmowie z serwisem viva.pl została poproszona o ujawnienie wysokości swoich zarobków. Celebrytka szczegółowo opowiedziała o swoim pierwszym zarobionym milionie, zdradzając, że zgodnie z wcześniejszą obietnicą postanowiła przeznaczyć tę sumę na poczet jednego ze swoich synów.
Nie da się ukryć, że Małgorzata Rozenek-Majdan jest jedną z najlepiej rozpoznawalnych gwiazd polskiego show-biznesu, a jej aktywność nie ogranicza się jedynie do obecności na ekranie. Celebrytka z powodzeniem łączy obowiązki zawodowe z aktywnością w mediach społecznościowych, gdzie regularnie dzieli się kulisami życia rodzinnego. Pomimo imponującego dorobku, żona Radosława Majdana wciąż utrzymuje intensywne tempo pracy i chętnie podejmuje kolejne projekty, nie rezygnując przy tym z rozsądnego gospodarowania finansami. Nic dziwnego, że 47-latka jest jedną z najlepiej zarabiających postaci w rodzimym show-biznesie, a jednocześnie dba o to, by jej środki były wykorzystywane w sposób przemyślany i odpowiedzialny.
Małgorzata Rozenek-Majdan wyznała ile waży. Tak dba o siebie >>
Małgorzata Rozenek-Majdan zainwestowała w edukację swojego syna
Małgorzata Rozenek-Majdan w niedawno udzielonym wywiadzie odpowiadała na pytania dotyczące swojej kariery i finansów. Jednym z tematów rozmowy była współpraca, na której zarobiła najwięcej. Celebrytka podkreśliła, że zawsze szanuje swoją pracę i nie ma problemu z negocjowaniem stawek. Zaznaczyła też, że zarówno ona, jak i jej zespół dbają o to, by ich wysiłek był odpowiednio wynagradzany. W rozmowie celebrytka wspomniała również o początkach swojej kariery i pierwszym milionie, który udało jej się zarobić:
To była reklama ręczników papierowych, z której wszyscy darli łacha, a to był sam początek mojej pracy w show-biznesie.
Okazuje się, że pieniądze te nie zostały wydane na przyjemności, lecz zostały przeznaczone na naukę syna. Dzięki temu Stanisław mógł rozpocząć studia za granicą, najpierw w Lyonie, a obecnie kontynuuje je w Paryżu.
Małgorzata Rozenek-Majdan zaznaczyła, że ten pierwszy milion był dla niej symboliczną sumą, która uświadomiła jej wartość pracy i konsekwencję w podejmowanych decyzjach. Celebrytka przyznała, że od początku miała jasny cel, a dzięki odpowiedzialnemu podejściu do finansów mogła zapewnić synowi solidną edukację i zabezpieczyć jego przyszłość.
bambi zarobiła już swój pierwszy milion. Na co go wydała? >>
