Marisol Nichols znana z serialu Riverdale pracowała w FBI. Aktorkę skłoniły do tego osobiste przeżycia.
Serial Riverdale jest jedną z najbardziej popularnych produkcji dla nastolatków. Fabuła jest inspirowana słynnymi komiksami o tytule Archie, które cechuje mroczna atmosfera. W obsadzie możemy zobaczyć takich aktorów jak Cole Sprouse, KJ Apa, Lili Reinhart czy Camila Mendes. Aktualnie powstaje 5. sezon hitowej produkcji.
Riverdale: czy Archie umrze w 5. sezonie? Niepokojące przecieki ze scenariusza >>
Riverdale: Marisol Nichols pracowała w FBI
Marisol Nichols w serialu Riverdale wciela się w rolę Hermione Lodge, matkę Veroniki. Niedawno magazyn Marie Claire opublikował wywiad z aktorką, w którym Nichols wyjawiła, że… była agentką FBI.
Okazało się, że 46-latka zaczęła współpracować z tajnymi służbami w 2012 roku. Jej zadania były różne. Pracowała „pod przykrywką”, prowadziła tajne akcje oraz negocjowała z przestępcami. Dzięki jej pracy udało się złapać wielu niebezpiecznych ludzi.
Dlaczego Marisol Nichols pracowała w FBI? Aktorka wyjawiła, że powodem podjęcia się tej pracy była jej osobista tragedia. Gdy Nichols miała 12 lat została zgwałcona i długo nie mogła sobie poradzić z traumą. Dopiero praca dla FBI była dla niej wyzwoleniem od wydarzeń z przeszłości.
Lili Reinhart z Riverdale miała depresję. Winne rozstanie z Colem Sprousem? >>
Jesteście fanami Riverdale?
