fot. commons.wikimedia.org fot. instagram.com /pubity/
Mona Lisa to jeden z najbardziej rozpoznawalnych obrazów na świecie, który został namalowany przez Leonarda da Vinci w latach 1503–1507. Dzieło to jest wciąż inspiracją dla wielu artystów, którzy dowolnie je przetwarzają i modernizują. Jak współczesną Mona Lisę "widzi" sztuczna inteligencja?
Pamiętacie hit Barbie girl zespołu Aqua? Tak dziś wygląda 50-letnia wokalistka >>
Współczesna Mona Lisa. Jak wygląda?
Dzięki możliwościom popularnego generatora obrazów AI o nazwie Midjourney, użytkownicy za pomocą komunikatu tekstowego mogą z łatwością tworzyć nietypowe dzieła. Gianpaolo Rosa, który jest twórcą cyfrowym, zdecydował się sprawdzić, jak według sztucznej inteligencji wygląda współczesna Mona Lisa. Artysta już w 2021 roku odtworzył słynny obraz da Vinci, nazywając go "Nowoczesna Liza". Kobieta zyskała wtedy więcej makijażu, pełniejsze usta oraz wyraźnie odsłonięty biust.
Jak do tematu "podeszła" sztuczna inteligencja? Współczesna Mona Lisa ma delikatne rysy twarzy, lekko podkreślone makijażem. To, co wyraźnie wyróżnia ją od oryginału, to bardzo duży dekolt, który jest niemalże pierwszym elementem, jaki rzuca się w oko. Proporcje kobiety zostały stworzone na miarę idealnej lalki. Wersji zaproponowanej przez sztuczną inteligencję zdecydowanie "ubyło" trochę ciała, a może zabrane kilogramy zostały po prostu skumulowane w klatce piersiowej?
Współczesna Mona Lisa została rozpowszechniona w sieci przez wiele serwisów i magazynów. Spora część internautów przyznała w komentarzach, że fakt, iż sztuczna inteligencja tworzy kobiety na wzór idealnych lalek i obiektów seksu, jest krzywdzący i negatywnie podsumowuje społeczeństwo XXI wieku.
Nie byłoby tak źle, gdyby został stary outfit. Czy wszystko musi być takie seksualne?
Brak szacunku! Smutne pokolenie
Nie przypomina Mona Lisy, a bardziej stereotyp seksownej 20-latki
To naprawdę wstyd, że nowoczesna wersja takiego dzieła jest mocno seksualizowana