fot. www.imdb.com
Natalia Janoszek zapowiedziała dumnie, że będzie należeć do grona gospodarzy imprezy poprzedzającej Złote Globy, która odbyła się na początku stycznia 2024 roku. Przypominamy, że reputacja celebrytki niedawno ucierpiała w dużym stopniu po serii filmów Krzysztofa Stanowskiego, w których dziennikarz przedstawił wyniki swojego śledztwa na temat jej kariery w Bollywood. Dlatego też internauci zastanawiają się, czy udział 33-latki w wydarzeniu nie jest przypadkiem kłamstwem. Na dodatek mają drobne "dowody", a w tle pojawiła się potencjalna sprawa sądowa. O co chodzi z całym zamieszaniem?
Kolejna wpadka Natalii Janoszek. Podała fałszywą lokalizację na zdjęciu? >>
Janoszek była jedną z hostess na Golden Gali? Internauci nie dowierzają
7 stycznia 2024 roku Natalia Janoszek poinformowała za pośrednictwem Instagrama, że będzie współprowadzić imprezę poprzedzającą Złote Globy. Od razu było widoczne, że jej zdjęcie prezentacyjne różni się stylem od zdjęć innych gospodarzy. Poza tym została podpisana jako "actor", a nie "actress". Jeden z portali zauważył, że nie ogłoszono udziału celebrytki w zapowiedzi eventu. Natalia Janoszek odpowiedziała na swoim InstaStory, że tamten filmik został stworzony jeszcze przed jej dołączeniem do ekipy. Opublikowała również rzekomo pełną wersję nagrania, na którym widoczne jest jej zdjęcie z podpisem źródła - @knekttv. Udając się na ten profil na Instagramie, można znaleźć dane wideo, ale nie ma żadnego śladu po Janoszek w jego treści. W sekcji komentarzy pod postem można wyczytać pewną rozmowę między użytkownikami:
Gdzie jest Natalia Janoszek?
Ona to znowu przemontowała i się wkleiła, ale zapomniała knekt.tv poinformować 🤣😂🤣😂😍😂
😢 Oby ją pozwali za takie kłamstwa!
A najlepsze jest to, że sama zainteresowana śledzi ten profil i komentarze, bo mnie właśnie zablokowała 🤣 Oj Natalia, nieładnie tak kłamać 🙃
Natalia Janoszek miała prosić Rutkowskiego o pomoc. Podobno ten miał "uderzyć w Stanowskiego" >>
Natalia Janoszek - nielegalne wykorzystanie zdjęcia na gali
Wygląda na to, że Natalia Janoszek może mieć kłopoty z powodu zdjęcia, które zostało wykorzystane w celach promocji jej wizerunku na imprezie. Pochodzi ono z 2019 roku i zostało wykonane przez Dawida Klepadło. Okazuje się, że fotograf nie wyraził wcześniej zgody na udostępnienie go w tym kontekście, o czym poinformował na swoim InstaStories. Stwierdził, że jest to dla niego abstrakcyjna sytuacja i nie może uwierzyć w to, że osoby z show-biznesu tak "lakonicznie" podchodzą do takich sytuacji i samych praw autorskich. Wrzynał, że jest zdenerwowany faktem, że doszło do "kradzieży wartości intelektualnej" i jest w kontakcie ze swoim prawnikiem.
Jestem w kontakcie z Natalią. Jestem ciekawy, jak ta sprawa się rozwiąże. Konsultowałem się też ze swoim prawnikiem, więc jeśli będzie trzeba, podejmiemy odpowiednie kroki prawne.
- poinformował Dawid Klepadło.
fot. instagram.com/nataliajanoszek/
fot. instagram.com/dawidklepadlo/