Reklama
placeholder
News

OWF 2024 z mocnym otwarciem sezonu. Troye Sivan, Nicki Minaj i Mrozu rozpalili Warszawę [RELACJA]

OWF 2024 z mocnym otwarciem sezonu. Troye Sivan, Nicki Minaj i Mrozu rozpalili Warszawę [RELACJA]
Reklama
Reklama
placeholder

W dniach 6-7 czerwca na Torze Wyścigów Konnych Służewiec w stolicy odbył Orange Warsaw Festival. Polskie i zagraniczne gwiazdy, znakomita pogoda i strefy wypełnione atrakcjami przyciągnęły rzesze fanów na otwarcie sezonu festiwalowego. Podczas dwóch dni imprezy wystąpili m.in. The Prodigy, Troye Sivan, Mrozu, Nicki Minaj i Kwiat Jabłoni.

Pierwszy dzień OWF - otwarcie sezonu festiwalowego

Pierwszy dzień Orange Warsaw rozpoczął się koncertem Dawida Tyszkowskiego na Warsaw Stage (czyli mniejszej ze scen festiwalu). Pisaliśmy kiedyś o jego duecie z Julią Wieniawą w piosence Nie całuj, a jego występ na OWF dowiódł tylko, że warto mieć go na oku. Po drodze zaliczyliśmy występy raperów – Tommy’ego Casha i Kena Carsona. O występie Kwiatu Jabłoni nie trzeba chyba dużo mówić – świetni jak zwykle. Szary świat sanah, który na koniec pojawił się w ich wykonaniu szczególnie chyba spodobał się fanom.

Naszym odkryciem dnia była Kenya Grace, która zagrała w tym roku na Coachelli, a teraz pojawiła się w Warszawie. Nie wszyscy chyba spodziewali się od autorki hitu Strangers dj-skiego setu. Wokalistka przechadzała się po scenie z luzem i nonszalancją, a oprócz swojego przeboju zaśpiewała też cover Toxic Britney Spears. Mieliśmy okazję jako jedna z redakcji porozmawiać z Kenyą – śledźcie nasze social media, żeby zobaczyć wywiad! Pierwszy dzień festiwalu zamknęli headliner – The Prodigy oraz znakomity Mrozu, który pomimo późnej godziny występu rozgrzał publikę kawałkami Złoto, Za daleko, a do duetu Palę w oknie zaprosił Natalię Szroeder.

Strefy, strefy i strefy – na festiwalach ich nie brakuje, jednak tu mieliśmy wrażenie, że są jeszcze lepsze, większe i fajniejsze niż zwykle. Festiwalowicze pomiędzy koncertami mogli upleść dla siebie bransoletkę lub wianek, zrobić make-up, usiąść w ruchomym kinowym fotelu jedząc popcorn, skorzystać z edukacyjnego speed datingu, czy zrobić sobie tatuaż i zdjęcie. Jedno jest pewno – między koncertami po prostu nie dało się nudzić.

Jak zwykle można też było wziąć udział w „cichej dyskotece”, czyli Silent Disco, które trwała od 20:00 aż do 2:30 każdego dnia festiwalu. Tłum z kolorowymi słuchawkami na uszach śpiewający a capella „Pedro Pedro Pedro” to coś, co długo będziemy wspominać z uśmiechem.

Highlight dnia: Pedro na Silent Disco

Nasze odkrycie: Kenya Grace

Największy power: Mrozu

Nicki Nicki, zachwycjąca Jessie Were i Troye Sivan bez koszulki, czyli drugi dzień OWF

Drugi dzień OWF rozpoczęła znana Wam być może z TikToka polska wokalistka Nita, a zakończyły Nicki Minaj i Jessie Ware. W międzyczasie na scenach Orange Warsaw Festival wystąpił (przy zachodzie słońca) zespół Jungle, którego hity na bank znacie z klimatycznych filmików z Instagrama i TikToka, zamaskowany raper Yeat ze Stanów (który z pierwszego dnia festiwalu wskoczył na drugi), kameruńska wokalistka Libianca oraz PR8BL3M – duet, którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać, a na pewno nie widowni Orange, która głośno zarapowała Interpol na Warsaw Stage.

Chyba najbardziej elektryzujący występ festiwalu dał natomiast Troye Sivan. On i jego tancerze po prostu dali show na głównej scenie. Był się też gościnny akcent - podczas piosenki Dance To This na ekranach pojawiła się Ariana Grande, a zaraz potem Troye zaśpiewał cover jej piosenki supernatural. Do kawałka One Of Your Girls przebrał się w czarny kobiecy gorset, adorując siedzącego na krześle jednego z tancerzy. Publika oszalała. Na koniec wybrzmiały kawałki Honey i radiowy hit Rush.

Największą gwiazdą tego dnia, jak i całego festiwalowego line-upu, była Nicki Minaj. Raperka znana z hitów takich jak Starships, Anaconda, Super Bass czy Barbie World na scenie pojawiła się z poślizgiem, ale dała wyczerpujące show złożone z samych przebojów. Kilkakrotnie zmieniała stroje i fryzury, towarzyszyła jej grupa tancerzy, a na ekranach pojawiała się podobizna Nicki w stylu Anime. Znakomitym zamknięciem festiwalu był występ Jessie Ware, której gdyby podłączyć przewody, mogłaby swoją energią zasilić cały teren festiwalu. To był bardzo dobry koncert!

Highlight dnia: Jessie Ware

Największy hit: Anaconda

Największy ogień: Troye Sivan

Podsumowując, Orange Warsaw Festival było mocnym otwarciem sezonu festiwalowego. Oglądajcie relację i wywiady z festiwalu na naszych social mediach – Facebooku, Instagramie i TikToku. Widzimy się za rok!

@4fun.tv Kenya Grace i jej hit „Strangers” na Orange Warsaw Festival ❤️‍🔥 #kenyagrace #strangers #owf #orangewarsawfestival @kenyagrace @OWF ♬ dźwięk oryginalny - 4FUN.TV

 

Reklama
placeholder
Zobacz też
2022 4FUN sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Reklama