Jest piosenka, która działa jak lekarstwa znieczulające. To nie żart. Zobaczcie o jaki kawałek chodzi! Myślicie, że rzeczywiście jest aż tak relaksujący?
Perseidy: kiedy oglądać deszcz meteorów? >>
Pracownicy Uniwersytetu w Pensylwanii postanowili sprawdzić czy muzyka może być alternatywą dla silnych leków uspokajających. Naukowcy postanowili przeprowadzić badanie, w którym wzięło udział 157 pacjentów. Wszyscy zostali podzieleni na dwie grupy. Pierwsza dostała midazolam, czyli silny lek psychotropowy, który działa nasennie i uspokajająco. Druga grupa przez trzy minuty słuchała utworu Weightless brytyjskiej grupy Marconi Union. Jak się okazuje utwór został skomponowany we współpracy z terapeutami dźwiękiem specjalnie w taki sposób, żeby działać na słuchaczy znieczulająco.
Masz niegroźnego psa? Oto prosty sposób, by zaczął wzbudzać respekt >>
W piosence Weightless dopracowane zostało dosłownie wszystko - od rytmu po linie basowe. Dzięki temu kawałek spowalnia rytm serca, a tym samym obniża ciśnienie krwi. Jak twierdzą pracownicy Uniwersytetu w Pensylwanii, singiel działał na badanych podobnie jak uspokajający środek farmaceutyczny. Naukowcy zapewniają, że po wysłuchaniu tej piosenki dalsze działania lekarzy już nie są takie straszne. ;-)
Dokładny raport z badania na ten temat możecie znaleźć na tej stronie.
Też relaksujecie się przy Weightless? ;-)