fot. instagram.com/robert_karas_teamkaras/
Robert Karaś to triathlonista, który jest mistrzem Ironmana. Ma na swoim koncie rekordy świata w podwójnym i potrójnym ultratriathlonie. Prywatnie sportowiec związany jest z aktorką Agnieszką Włodarczyk. Para ma dwuletniego syna Milana.
Fame MMA 19: data, karta walk. Co już wiadomo o gali? >>
Robert Karaś - oświadczenie
30 lipca 2023 roku Robert Karaś opublikował na swoim Instagramie oświadczenie, w którym poinformował, że w jego organizmie wykryto śladowe ilości niedozwolonych substancji. Tak wskazały wyniki kontroli antydopingowej, która została przeprowadzona w Brazylii. Sportowiec ustanowił wówczas nowy rekord świata i jak twierdzi sam prosił organizatorów o przeprowadzenie po wyścigu badań. Sportowiec opublikował również wideo, w którym wyjaśnił jak zakazane substancje znalazły się w jego organizmie.
Dostałem wiadomość z Brazylii od komisji antydopingowej, że w moim organizmie podczas ostatniego wyścigu były śladowe ilości subsatancji zakazanych. Byłem w ogromnym szoku, ponieważ całe życie suplementuje się tak samo. Wielokrotnie byłem badany przez tą właśnie komisję w tej federacji, więc ni wiedziałem początkowo o co chodzi. Skonsultowałem się z osobą, która prowadziła mnie przed walką. W grudniu, w krótkim okresie czasu doznałem trzech złamań żeber, nadgarstka i stopy i Michał został mi polecony przez innych sportowców, z którymi współpracuje. Powiedziałem mu, że jestem triathlonistą, jestem badany po każdym wyścigu i w moim organizmie musi być wszystko okej.
Karaś twierdzi, że uwierzył zapewnieniom mężczyzny w to, że to, co mu podawał wówczas miało działać tylko doraźnie i nie wpłynie na jego dalszą karierę i przygotowanie oraz formę w czasie wyścigu. Te argumenty przekonały sportowca do podjęcia z nim współpracy. Resztki substancji, które przyjmował, zostały wykryte po 120 dniach.
Jak czytamy, Federacja International Ultra Triathlon Association (IUTA) na tym etapie nie podaje takich informacji do wiedzy publicznej. On jednak postanowił upublicznić tę informację, bo nie ma nic do ukrycia. Na koniec dodał, że obecnie czeka na wyniki próbki B i o dalszym rozwoju sytuacji będzie informował na bieżąco.
O komentarz pokusiła się za to federacja Fame MMA, w której Robert miał już szansę zawalczyć w oktagonie:
Robert Karaś to jedną z najbardziej szczerych i bezpośrednich osób jakie poznaliśmy. CAŁE FAME STOI MUREM ZA TOBĄ ROBERT - czytamy na Twitterze.
Fame MMA 19: Krzysztof Diablo Włodarczyk zawalczy w klatce. Tego fani się nie spodziewali >>
Czy Robert Karaś może stracić rekord świata?
