Artur Boruc już nie gra w polskiej reprezentacji piłki nożnej, ale jego żona nie lubi chyba wieść statecznego i wygodnego życia jak na WAG przystało. Sara Boruc – Mannei próbuje bowiem swoich sił w muzyce i zapowiada debiutancką płytę.
Być może żona sportowca pozazdrościła Marinie Łuczenko-Szcżęsnej kariery wokalnej i postanowiła rozpocząć własną. Sara przyjęła swoje panieńskie nazwisko jako pseudonim artystyczny i pod nazwą MANNEI zamierza wydać krążek.
Wydawnictwo ujrzy światło dzienne już w sierpniu 2018, a znajdzie się na nim 13 wyjątkowych utworów utrzymanych w klimacie dojrzałego, kobiecego R’n’B. Na płycie znajdzie się także jeden zaskakujący duet! Przedsprzedaż debiutanckiego albumu rusza już w ten weekend – czytamy w opisie płyty.
Jesteście ciekawi jak śpiewa żona naszego piłkarza? Tego dowiemy się już 14 czerwca – na tę datę zapowiedziana jest premiera pierwszego singla promującego jej debiutanckie wydawnictwo.
Czekacie na piosenki MANNEI?