Zapewne wielu widzów czeka niecierpliwie na film Krzysztofa Stanowskiego o Caroline Derpienski. Jego poprzednia produkcja ujawniająca kulisy kariery Natalii Janoszek była absolutnym hitem na YouTubie. W swoim materialne Stanowski pokazał, jak faktycznie wyglądały role Natalii w filmach przez nią opisywanych, sprawdził też jej rozpoznawalność w samych Indiach oraz zbadał kwestię konkursów piękności, które ta miała wygrywać.
Natalia Janoszek może mieć kłopoty. Co się stało? >>
Już jakiś czas temu internauci zaczęli namawiać Stanowskiego do przygotowania materiału o Caroline Derpienski. Młoda kobieta pojawiła się całkiem nieoczekiwanie w polskim szołbiznesie, opowiadając o swoim luksusowym życiu w Stanach Zjednoczonych. Caroline wielokrotnie podkreślała, że nie interesuje jej kariera w Polsce ani zarabianie w złotówkach, ponieważ nijak się to ma do jej poziomu życia u boku tajemniczego milionera z Miami.
Takie deklaracje wzbudziły wątpliwość wśród widzów, którzy zwrócili uwagę na to, że wbrew swoim zapewnieniom Caroline właśnie próbuje zrobić w Polsce karierę i stać się tutaj rozpoznawalna. W obliczu tego pojawiło się pytanie: czy aby na pewno Caroline Derpienski zrobiła w Stanach Zjednoczonych karierę i żyje z milionerem?
Krzysztof Stanowski przygotowuje film o Caroline Derpienski
W końcu dziennikarz uległ namowom widzów i ogłosił, że przygotuje program o młodej modelce zza oceanu. W związku z tym niedawno udał się do Miami, gdzie postanowił osobiście sprawdzić, jak wygląda życie Caroline Derpienski.
Krzysztof Stanowski przyjrzy się karierze Caroline Derpienski? Kupił bilety do Miami >>
Na profilu Stanowskiego na Instagramie pojawiło się jego zdjęcie z Caroline, zrobione podczas pobytu w Miami. W rozmowie z Jastrząb Post wytłumaczył, że także w przypadku Natalii Janoszek liczył na wspólne przygotowanie materiału.
Zapraszałem Natalię, żeby poleciała ze mną do Mumbaju, powiedziałem, że opłacę jej bilet i możemy wspólnie nagrać ten materiał, więc wtedy też miałbym z nią wspólne zdjęcie gdyby z tego skorzystała. Caroline akurat skorzystała z zaproszenia do mojego materiału, więc mamy wspólne zdjęcie, ale oczywiście już się naczytałem, że to wszystko będzie udawane, sprzedane, że Caroline mnie podkupiła i jestem skorumpowany przez nią. Mamy więcej niż jedno wspólne zdjęcie, mamy nawet dużo wspólnych nagrań.
Zapytany o jego zdanie na temat Caroline, Stanowski powiedział:
Bardzo miła dziewczyna, chyba trochę stęskniona za Polakami, za kontaktem z rodakami, więc naprawdę podeszła do nas w sposób otwarty i gościnny. Jakby wszyscy Polacy za granicą się tak podejmowali to bylibyśmy najszczęśliwszym narodem na świecie.
Na koniec dodał też coś, co prawdopodobnie spowoduje, że widzowie Krzysztofa będą czekać w napięciu.
Będzie to naprawdę interesujące. Myślę, że nawet bardziej interesujące niż Indie, ale nie da się tej sytuacji w taki sposób zapowiedzieć, żeby nie poszła za tym lawina domysłów i ten jeden kamyczek nie poruszył czegoś więcej.
Czekacie na wyniki dziennikarskiego śledztwa Stanowskiego?
